SLD gubi dystans do Platformy Obywatelskiej. Według najnowszego sondażu OBOP-u na partie Leszka Millera chce głosować 39 procent wyborców - a na ugrupowanie Donalda Tuska, Andrzeja Olechowskiego i Macieja Płażyńskiego 17 procent.

Podobne badania z przełomu roku wskazywały, że SLD popiera prawie połowa Polaków. Na trzecim miejscu w opublikowanym dziś rankingu, jest AWS z trzynastoprocentowym poparciem, a na czwartym PSL cieszący się sympatią dziewięciu procent obywateli. Do parlamentu weszłaby jeszcze Unia Wolności, balansująca na granicy progu wyborczego. Na Krajową Partię Emerytów i Rencistów chciało oddać głos 4 procent ankietowanych. Po 3 procent poparcia otrzymały: "Samoobrona", Unia Pracy i ROP. UPR, Chrześcijańska Demokracja III RP, oraz PPS dostałyby po jednym procencie głosów. Na jeszcze mniejsze poparcie mogłyby liczyć Koalicja dla Polski i Blok dla Polski.

Na podstawie tych wyników można śmiało powiedzieć, że powstanie Platformy spowodowało trzęsienie ziemi na polskiej scenie politycznej. W tej chwili ugrupowania postsolidarnościowe razem wzięte mają tylko cztery procent mniej niż SLD i Unia Pracy.

foto RMF FM

08:10