Rosyjsko-ukraiński kompromis w sprawie gazu jest możliwy. Po poniedziałkowym spotkaniu w Soczi z Leonidem Kuczmą Władimir Putin powiedział, że podoba mu się propozycja Kijowa.

Chodzi oczywiście o przesyłanie rosyjskiego gazu do Europy Zachodniej. Kijów nie chce dopuścić, by nowe gazociągi ominęły Ukrainę. Moskwa chce natomiast położyć kres nielegalnemu pobieraniu paliwa przez Ukraińców Kuczma zaproponował więc prywatyzację gazociągów. Część udziałów mieliby przejąć Rosjanie, a konkretnie koncern Gazprom. To pozwoliłoby Ukraińcom czerpać zyski z tranzytu, a Rosjanom kontrolować, co dzieje się z paliwem tłoczonym do rur. Prezydent Putin zapowiedział, że szczegóły ewentualnego porozumienia opracuje specjalna komisja rządowa.

W obronie interesów Ukrainy występowała ostatnio Polska, uważająca się za strategicznego partnera Kijowa. Unia Europejska i Rosja zagroziły jednak, że w przypadku weta Warszawy dla rurociągu omijającego Ukrainę, rurociąg ominie także nasz kraj.

00:10