Najpierw było "kto pierwszy ten lepszy", teraz "jak mi się będzie chciało". W taki Sposób ministerstwo gospodarki przyznaje koncesje na bezcłowy import zbóż i mięsa- wynika z raportu NIK.

13 lipca prezes NIK Janusz Wojciechowski podpisał raport o kontyngentach na te artykuły. Do dzisiaj nie został on jednaj ujawniony. Dotarła do niego natomiast "Rzeczpospolita". NIK bardzo dokładnie przyjrzała się sposobom wydawania takich koncesji.

Otóż okazuje się, że w wielu przypadkach o przyznaniu takiej koncesji decyduje widzimisię urzędnika - ujawnia dzisiejsza Rzeczpospolita. Z raportu wynika, na przykład, że pewne firmy otrzymały pozwolenia na przywóz, mimo że ich wnioski były niekompletne. Brakowało w nich między innymi zaświadczenia z GUC o opłaceniu ceł i podatków.

00:30