Parabank Perfect Trade przestał terminowo wypłacać klientom pieniądze - ustalił dziennikarz RMF FM Krzysztof Berenda. Telefony w firmie nie działają, zniknęła także jej strona internetowa.

Z władzami spółki nie sposób się skontaktować. Jej główna, warszawska siedziba została zamknięta, a telefony zarządu milczą.

Nasz dziennikarz skontaktował się z partnerami handlowymi firmy, między innymi z zarządem Mennicy Śląskiej, która gwarantuje oszczędności klientów. Dzięki temu ustalił,  że niektórzy klienci, którzy nie mogą odzyskać pieniędzy powierzonych parabankowi, składają dokumenty do mennicy, by samodzielnie wycofać zabezpieczone tam złoto. Nikt jednak jeszcze fizycznie nie zabrał depozytu.

Z informacji uzyskanych przez naszego reportera wynika, że zarząd Perfect Trade rozesłał pismo do inwestorów. Pisze w nim, że problemy spółki są chwilowe i wynikają z kłopotów z przerejestrowaniem spółki. Chodzi o to, że poprzedni właściciel spółki zmarł i firma nie potrafi uporać się ze spadkobiercami. W sierpniu pisaliśmy o tym, że spadkobiercą szefa firmy jest jego córka i przez to zięć, który ma już na sumieniu jeden nieudany interes związany z obracaniem pieniędzmi.

Mimo uspokajających zapewnień nie można nie zauważyć, że firma Perfect Trade ewidentnie ma kłopoty z płynnością finansową. Właśnie z tego powodu wyłączona została jej strona internetowa, a firma musiała opuścić swoje biuro w jednym ze stołecznych wieżowców.

Śledztwo w sprawie Perfect Trade zarejestrowanego jako Socket Resources prowadzi prokuratura w Płocku. Czynności prowadzi także Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Firma znajduje się na liście ostrzeżeń publicznych Komisji Nadzoru Finansowego.