Neonet złożył do Krajowego Rejestru Zadłużonych wniosek o wszczęcie postępowania upadłościowego. Firma wyjaśnia, że "krok ten został podjęty wyłącznie na wypadek", gdyby spółce nie udało się osiągnąć zamierzonego celu podczas restrukturyzacji. Neonet zapewnia, że "żaden klient sieci nie odczuje trudności i problemów w zakupach oraz obsłudze obecnych oraz przyszłych zamówień realizowanych w sklepach stacjonarnych oraz online".

Komunikat w sprawie sytuacji swojej firmy zarejestrowana we Wrocławiu firma Neonet wydała przed godziną 10 w piątek.

Neonet: To odpowiedź na problemy płynnościowe spółki

Jak czytamy w oświadczeniu spółki, "decyzja o złożeniu wniosku restrukturyzacyjnego jest odpowiedzią na problemy płynnościowe spółki".

"Na tę sytuację wpłynęło kilka czynników, w tym niezależnych od spółki, jak obecna sytuacja na rynku sprzedaży AGD, RTV, GSM i IT. Dostrzegając istniejące zagrożenia oraz działając w trosce o bezpieczeństwo i ciągłość zakupów realizowanych przez klientów, zarząd Neonet jest przekonany, że postępowanie restrukturyzacyjne stanowi odpowiednią formę uzdrowienia zaistniałej sytuacji" - czytamy w komunikacie.

"Żaden klient sieci nie odczuje trudności i problemów"

Neonet napisał na swojej stronie internetowej, że "w toku trwającego procesu restrukturyzacji, żaden klient sieci nie odczuje trudności i problemów w zakupach oraz obsłudze obecnych oraz przyszłych zamówień realizowanych w sklepach stacjonarnych oraz online".

"Podjęte kroki nie mają wpływu na procesy sprzedażowe oraz prawa konsumentów. Zarówno sklepy stacjonarne jak i sklepy internetowe nadal będą prowadzić sprzedaż, a wysyłki będą realizowane zgodnie z zamówieniami, Klienci będą mogli bez przeszkód korzystać m.in. z prawa do reklamacji czy zwrotu zakupionego towaru. Na dotychczasowych zasadach będziemy realizować obsługę sprzedażową i posprzedażową" - podaje spółka.

"Sanacja" w Neonet

Firma poinformowała o tym, że kilka dni temu rozpoczęła tzw. sanację, czyli formę restrukturyzacji. Jak wyjaśnia ten termin Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP), "sanacja, bo tak potocznie określa się postępowanie sanacyjne, charakteryzuje się tym, że mienie służące prowadzeniu przedsiębiorstwa danego dłużnika, a także mienie do niego należące, stają się 'masą sanacyjną' (z której co do zasady zaspokajani są wierzyciele), a zarząd tą masą zostaje odebrany dłużnikowi na rzecz zarządcy".

"Innymi słowy - przyjętą zasadą jest, że dłużnik (dotychczasowy zarządca, który wcześniej rozporządzał swoim majątkiem) zostaje odsunięty od zarządzania (władzy w przedsiębiorstwie), a jego miejsce wchodzi zarządca (czyli licencjonowany doradca restrukturyzacyjny)" - podaje PARP.

Neonet podkreślił w swoim komunikacie, że "złożona w dniu 27 listopada 2023 sanacja nie jest postępowaniem upadłościowym".

"Jest jednym z postępowań restrukturyzacyjnych, w ramach którego ma nastąpić reorganizacja firmy ukierunkowana na rozwiązanie aktualnych trudności i umożliwienie dalszego rozwoju biznesowego w kolejnych kwartałach 2024 roku. Zarząd spółki Neonet S.A. jest zdeterminowany do uzdrowienia przedsiębiorstwa i prowadzenia działalności" - podaje firma.

Wniosek o upadłość. Jaki jest jego cel?

Zarząd poinformował, że 28 listopada "złożony został także wniosek o wszczęcie postępowania upadłościowego".

"Krok ten został podjęty wyłącznie na wypadek, gdyby w toku priorytetowego postępowania sanacyjnego nie udało się osiągnąć konsensusu między spółką, a jej kontrahentami. Spółka nie zakłada, aby do tej sytuacji miało dojść, natomiast z uwagi na zabezpieczenie interesu kontrahentów i wierzycieli spółki, zarząd Neonet S.A. podjął decyzję o złożeniu obu wniosków" - wyjaśnia firma.

"Wyraźnego podkreślenia wymaga fakt, iż zgodnie z obowiązującymi przepisami polskiego prawa wniosek o otwarcie postępowania sanacyjnego jest rozpoznawany w pierwszej kolejności, co dobitnie pokazuje wolę Spółki do jak najszybszego i skutecznego rozwiązania aktualnych trudności" - napisał Neonet w opublikowanym na swojej stronie internetowej oświadczeniu.