Konsorcjum Nord Stream, które buduje Gazociąg Północny na dnie Bałtyku poinformowało, że gotowych jest już 900 km pierwszej nitki rurociągu. To trzy czwarte planowanej długości inwestycji. Pierwsza nitka magistrali ma być oddana do użytku pod koniec tego roku.

Prace przy budowie ruszyły 15 maja 2010 r w Zatoce Greifswaldzkiej. Do dzisiaj udało się ułożyć 110 km rur niemieckiego odcinka Gazociągu Północnego, w tym 82 km pierwszej jego nitki oraz 28 km drugiej nitki. Położenie pozostałych 54 km rur drugiej nitki na odcinku do granicy niemieckiej planowane jest na jesień tego roku. Zakończyło się również układanie pierwszej nitki gazociągu na duńskim odcinku. Od 30 grudnia wykorzystywany przy budowie statek "Castoro Sei" pracuje już na szwedzkich wodach. Z kolei największa na świecie jednostka do układania rurociągów, statek Solitaire, pracuje w sektorze fińskim, kładąc wychodzący z Rosji odcinek pierwszej nitki Nord Stream.

Zastrzeżenia w sprawie ułożenia Gazociągu Północnego nadal zgłasza jednak Polska. Rząd obawia się, że rurociąg zablokuje w przyszłości rozbudowę portu w Świnoujściu. Chodzi o ułożenie rur, które mogą blokować dostęp do portu statkom o zanurzeniu powyżej 13,5 m.

Budowa Gazociągu Północnego rozpoczęła się w kwietniu 2010 r. Mają go tworzyć dwie nitki o długości po 1220 km i przepustowości po 27,5 mld metrów sześciennych surowca rocznie. Gazociąg będzie się zaczynać od tłoczni Portowaja koło Wyborga, a kończyć w okolicach niemieckiego Greifswaldu, w pobliżu granicy z Polską. Rura będzie przebiegała przez wody terytorialne Rosji, Finlandii, Szwecji, Danii i Niemiec.