Kredyt z Międzynarodowego Funduszu Walutowego zbliża nas do strefy euro - oceniają ekonomiści. Linia kredytowa warta 20 miliardów dolarów pomoże w stabilizacji złotego, a stabilny złoty to jeden z warunków wejścia do poczekalni przed przyjęciem europejskiej waluty - tak zwanego korytarza ERM 2.

Nasze szanse na wejście do korytarza ERM 2 nieco wzrosły. Dzięki pożyczce spełniamy jeden z warunków wejścia do korytarza. Jednak minister finansów Jacek Rostowski bardzo wyraźnie mówi o drugim warunku: Dość jasna perspektywa zmiany konstytucji tak, aby po pobycie w ERM 2 moglibyśmy przystąpić do strefy euro.

Tę polityczna barierę będzie nam trudno jednak pokonać przed wakacjami. Bez tego raczej europejska strona nie będzie nas chciała wpuścić do ERM 2. Nie będzie chciała z nami rozmawiać - tłumaczy ekonomista Jacek Wiśniewski. Tak więc szanse na związanie kursu naszej waluty z kursem euro jeszcze tej wiosny są co tu dużo mówić nikłe.