W londyńskim sklepie Selfridges już otwarto... specjalny dział świąteczny. "To zabieranie świąt!" - komentują internauci.

W londyńskim sklepie Selfridges już otwarto... specjalny dział świąteczny. "To zabieranie świąt!" - komentują internauci.
Świąteczne dekoracje w Selfridges /ANDY RAIN /PAP/EPA

W specjalnym dziale w budynku przy Oxford Street już znajduje się ponad 50 tys. świątecznych dekoracji - nie zabrakło choinek, sztucznego śniegu i św. Mikołaja. Dział ma być powiększony jesienią, ale już teraz można tam kupić bombki, ozdoby i upominki.

Przedstawiciele sklepu tłumaczą, że nad świątecznym działem pracują już od grudnia. Zdecydowali się tak szybko go otworzyć, ponieważ - jak twierdzą - odwiedzają ich setki turystów z całego świata, którzy chcą z Londynu przywieźć świąteczne prezenty.

Taki ruch nie podoba się jednak części Brytyjczyków. Internauci przede wszystkim komentują, że to "zabieranie świąt" i "gruba przesada". Inni twierdzą jednak, że jeśli ktoś nie ma ochoty oglądać świątecznych dekoracji, to może nie zaglądać na to piętro w sklepie. "Poczujcie magię świąt!" - piszą.

(abs)