Po ostatnich wydarzeniach w mazowieckiej Chrośli, gdzie autobus szkolny ominął opuszczone rogatki, pojawiają się kolejne nagrania pokazujące, jak kierowcy ignorują zagrożenia na przejeździe kolejowym. Monitoring w Prostyni w gminie Małkinia Górna na Mazowszu zarejestrował niebezpieczne zachowanie kierowcy skody. Mężczyzna wjechał na przejazd kolejowy pomimo opuszczonych rogatek i włączonej sygnalizacji świetlnej ostrzegającej przed nadjeżdżającym pociągiem.

Niebezpieczna sytuacja została zarejestrowana w sobotni poranek. Kierowcą skody był 82-letni mieszkaniec powiatu sokołowskiego, który mimo zamkniętych rogatek i włączonej sygnalizacji świetlnej minął szlabany.

Nieodpowiedzialne zachowanie kierowcy zmusiło maszynistę pociągu relacji Ełk - Wrocław Główny do gwałtownego hamowania. Kierowca swoim zachowaniem mógł doprowadzić do wielkiej tragedii. Całe zdarzenie zarejestrowały dwie kamery kolejowego monitoringu - mówi mł.asp Marzena Laczkowska, rzecznik KPP w Ostrowi Mazowieckiej.

Małkińscy policjanci ustalili kierowcę samochodu. 82-letni mieszkaniec powiatu sokołowskiego został ukarany mandatem w kwocie 2000 zł.

To kolejna niebezpieczna sytuacja na przejeździe kolejowym

W ostatnich dniach media społecznościowe obiegł film pokazujący, jak szkolny autobus omija slalomem opuszczone rogatki. Zdarzenie miało miejsce w czwartek w Chrośli w woj. mazowieckim. Prokuratura Rejonowa w Mińsku Mazowieckim wszczęła w tym przypadku śledztwo w sprawie umyślnego sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym. Kierowcy autobusu grozi nawet 8 lat więzienia. Pracę straciła opiekunka dzieci, która brała udział w tym zdarzeniu.