Pierwsze trzy autobusy elektryczne marki Solaris są już w zajezdni MZK w Opolu, kolejne dwa przyjadą w najbliższych dniach. Wszystkie bedą obsługiwać linię 25. Ale na ich pojawienie się na ulicach, trzeba jeszcze poczekać. Aby elektryki mogły jeździć, musi być przygotowana specjalna infrastruktura, w tym ładowarki. Trwa właśnie ich montaż.

Autobusy zakupiono w ramach projektu "Elektromobilne Opole - etap 1". Zbudowana zostanie także ładowarka pantografowa, czyli ładowarka szybkiego ładowania, która będzie znajdowała się na pętli przy ul. Prószkowskiej. Jej moc to 300 kW. Będzie działać na zasadzie odwróconego pantografu - autobus podjedzie do stacji, gdzie na jego dach opuści się specjalne urządzenie, które załaduje pojazd. 

Kolejne ładowarki znajdą się w bazie Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego przy ul. Luboszyckiej. W zajezdni montowane są właśnie trzy dwustanowiskowe stacje ładowania o mocy wyjściowej 120 kW.

Autobusy, które będą jeździły po ulicach Opola, to modele Urbino 12 elektric. Są wyposażone w nowoczesne baterie Solaris High Energy i będą napędzane przez chłodzony powietrzem silnik centralny o mocy 160 kW. Posiadają trzy pary podwójnych drzwi, a na ich pokładzie znajduje się 28 miejsc siedzących, miejsca dla osób poruszających się na wózkach inwalidzkich oraz z wózkami dziecięcymi. Autobusy są wyposażone również w dostęp do sieci WiFi i w gniazda USB.

Koszt całego projektu to 21 milionów złotych. 14 milionów pochodzi z dofinansowania Centrum Unijnych Projektów Transportowych. W trakcie realizacji jest też projekt "Elektromobilne Opole - etap 2". Do stolicy regionu ma trafić kolejnych dziewięć elektrycznych pojazdów. Pojawi się też więcej miejsc, gdzie będzie można je ładować.