Małopolskie, lubelskie, wielkopolskie i łódzkie znalazły się w grupie województw, które w ubiegłym roku osiągnęły najlepsze wyniki gospodarcze - wynika z analizy "Rzeczpospolitej". Znakomicie wypadła Małopolska, niemal równie dobrze - Lubelszczyzna, która jako jedyna reprezentuje w ścisłej czołówce wschodnią Polskę.

Małopolsce udało się osiągnąć dobre wyniki prawie we wszystkich dziedzinach branych pod uwagę przez gazetę. A analizowano osiem wskaźników, m.in. wzrost zatrudnienia, inwestycje, wynagrodzenia, produkcję przemysłową czy stopę bezrobocia. Z kolei województwo lubelskie, które poradziło sobie niemal równie dobrze, zanotowało krajowy rekord: produkcja przemysłowa w tym regionie wzrosła w 2011 roku o 19,9 procent.

Na przeciwległym biegunie w zestawieniu znalazły się województwa zachodniopomorskie i mazowieckie. Ten wynik nie jest dla nas zaskoczeniem. Po pierwsze, wiadomo, że im większe i bogatsze województwo, tym wolniej się rozwija. Chociażby najwyższe wynagrodzenia w Polsce, wyższe o ponad 20 procent od średniej, nie mogą rosnąć znacząco szybciej - wyjaśnia dr Katarzyna Kopczewska, kierownik zespołu rozwoju regionalnego w Mazowieckim Biurze Planowania Regionalnego. Po drugie, jak mówi, w roku 2010 inne województwa odczuły bardziej dotkliwie kryzys niż Mazowsze. Stąd ich szybszy wzrost w 2011 roku.

Za to w przypadku województwa zachodniopomorskiego trudno mówić o efektach wcześniejszego szybkiego rozwoju - ten region już od jakiegoś czasu jakby stoi w miejscu - twierdzi "Rzeczpospolita". Nasze problemy mają źródło w upadku bądź głębokim kryzysie tych sfer, które były w przeszłości siłą województwa: państwowej gospodarki rolnej i branży morskiej, a w szczególności stoczniowej. Trudno zmienić te niekorzystne tendencje przy niesprzyjającym otoczeniu makroekonomicznym - globalny kryzys nie sprzyja budowaniu gospodarki - komentuje Gabriela Wiatr, rzecznik województwa. Podkreśla, że region intensywnie pracuje nad przestawieniem się na bardziej nowoczesną gospodarkę morską i inne sektory, m.in. centra usług, chemię czy turystykę.