Oenzetowscy inspektorzy rozbrojeniowi pracujący w Iraku odkryli, że zniknęła część sprzętu znajdującego się w byłym rakietowym centrum konstrukcyjnym w Bagdadzie. Sprzęt ten został oznakowany przez poprzednich inspektorów w 1998 roku. Irackie władze twierdzą, że albo został zniszczony podczas amerykańskich bombardowań, albo przewieziono go do innej fabryki.

Pięć dni pozostało Saddamowi Hussajnowi na dostarczenie wiarygodnej i kompletnej listy posiadanej i produkowanej broni masowego rażenia.

Dotychczasowy przebieg inspekcji, jak twierdzi amerykański prezydent George W. Bush, nie przekonuje, że Irak rzeczywiście chce współpracować z inspektorami. Bush przypomniał, że Bagdad ma do niedzieli czas na dostarczenie wiarygodnej i kompletnej listy posiadanej broni.

Jakiekolwiek opóźnienie, oszustwo czy nieposłuszeństwo będzie dowodem na to, że Saddam Husajn nie wstąpił na ścieżkę zgody i odrzucił ścieżkę pokoju – mówi Bush.

Na razie inspektorzy ONZ nie znaleźli żadnych dowodów na to, że Irak posiada broń chemiczną, biologiczną lub nuklearną.

Foto: Archiwum RMF

07:10