W cyklu Twoje Miasto odwiedziliśmy Barczewo na Warmii. To niewielkie miasteczko położone kilkanaście kilometrów od Olsztyna może pochwalić się naszpikowanym zabytkami Starym Miastem.

Barczewo położone jest w powiecie olsztyńskim, w województwie warmińsko-mazurskim. Przez miasto przepływają Pisa i Kiermas. Obecność tych dwóch rzek sprawiła, że na przestrzeni lat trzeba było zbudować aż czternaście mostów. Z tego powodu Barczewo bywa nazywane Warmińską Wenecją albo Wenecją Północy. Początki miasta sięgają czternastego wieku. Barczewo wybudowano na planie prostokąta z centralnym rynkiem. W części północno-wschodniej znajduje się Kościół Farny pod wezwaniem św. Anny, a w części południowo-wschodniej Kościół Franciszkański Św. Andrzeja. Na północ od Kościoła Farnego zlokalizowany był zamek biskupi, w którym rezydował burgrabia zarządzający jednym z komornictw Księstwa Warmińskiego. Niestety zabytek nie przetrwał do dzisiejszych czasów. Pod koniec XIV wieku wzniesione zostały mury obronne z basztami. Do miasta prowadziły dwie bramy - Olsztyńska i Jeziorańska.

Barczewo nie zawsze było Barczewem

W 1538 roku w Barczewie gościł Mikołaj Kopernik, który towarzyszył biskupowi Janowi Dantyszkowi w czasie objazdu Diecezji Warmińskiej. W wyniku I Rozbioru Polski, w roku 1772 miasto znalazło się w zaborze pruskim, zmieniając nazwę na Wartenburg, a sto lat później weszło w skład Zjednoczonych Niemiec. W okresie międzywojennym, w wyniku referendum miasto pozostało pod władzą niemiecką. W styczniu 1945 roku zajęte zostało przez wojska radzieckie. Po przekazaniu administracji polskiej w roku 1946, na cześć urodzonego tutaj kompozytora Feliksa Nowowiejskiego, otrzymało nazwę Nowowiejsk. Jeszcze w tym samym roku dokonano ostatecznej zmiany nazwy na Barczewo - od nazwiska księdza Walentego Barczewskiego, etnografa i działacza o polskość Warmii.

Współczesne Barczewo jest siedzibą gminy i liczy prawie siedem i pół tysiąca mieszkańców. To bardzo spokojne miasto, gdzie każdy każdego zna i się z nim wita. Urodziłem się tutaj w 1947 roku. Nie licząc sześciu lat poświęconych na naukę i wyjazd do Stanów Zjednoczonych, od zawsze jestem w Barczewie, które z roku na rok staje się piękniejsze. Będąc tutaj trzeba koniecznie zobaczyć cztery różne kościoły, w tym jedyną zachowaną na Warmii synagogę - powiedział naszemu reporterowi Pan Zbigniew, mieszkaniec Barczewa.

Barczewo Feliksa Nowowiejskiego

Feliks Nowowiejski, słynny kompozytor i pedagog urodził się w Barczewie w 1877 roku. Jego najbardziej znanym dziełem jest muzyka do "Roty" - znanej pieśni patriotycznej, którą napisał wraz z Marią Konopnicką, autorką słów, na obchody 500. rocznicy bitwy pod Grunwaldem. "Rota" bardzo szybko zdobyła popularność wśród Polaków, a po odzyskaniu niepodległości w 1918 roku miała wielu zwolenników podczas wyboru hymnu państwowego. W budynku, na miejscu którego znajdował się dom rodzinny kompozytora mieści się obecnie Salon Muzyczny im. Feliksa Nowowiejskiego. Obejrzeć można tu wiele pamiątek po Nowowiejskim m.in. fotografie, plansze, nuty, kopie rękopisów utworów, dyplomy, rzeczy osobiste - np. frak, a także pianino i jego maskę pośmiertną.

Wielką atrakcją turystyczną, nie tylko dla melomanów, jest odbywający się w Barczewie od 2002 roku Międzynarodowy Festiwal Muzyki Chóralnej im. Feliksa Nowowiejskiego. Honorowym obywatelem Barczewa jest syn kompozytora - Jan Nowowiejski.

Jak coś przeskrobiesz, trafisz do Barczewa

Na początku XIX wieku poza miastem, na terenie ogrodu należącego do franciszkanów wzniesiono budynek, który początkowo służył jako miejsce odosobnienia dla niesfornych zakonników. Z czasem zaczęto nazywać go Domem Karnym. Po przejęciu dóbr franciszkańskich przez władze pruskie w roku 1812 zorganizowano tu więzienie. Po II wojnie światowej w barczewskim zakładzie więziono wrogów PRL, ZSRR i zbrodniarzy hitlerowskich. Najbardziej znanym więźniem Barczewa był Erich Koch, który czasie wojny pełnił funkcję gauleitera Prus. Był także komisarzem Rzeszy na Ukrainę.

W 1949 roku został aresztowany przez Anglików i przekazany Polsce. Dziesięć lat później, wyrokiem sądu Koch skazany został na karę śmierci, której nigdy nie wykonano. Prawdopodobnie ówczesne władze PRL liczyły na wyjawienie przez Kocha miejsca ukrycia słynnej bursztynowej komnaty. Zbrodniarz przebywał w barczewskim więzieniu od 1965 roku i zmarł w nim w 1986 w wieku 90 lat, tajemnicę bursztynowej komnaty zabierając do grobu. Obecnie Zakład Karny w Barczewie jest więzieniem męskim przeznaczonym  dla skazanych odbywających karę pozbawienia wolności pierwszy raz. Na terenie zakładu znajduje się jedyny w Polsce więzienny, neogotycki kościół pw. Dobrego Łotra.