"Kreml próbuje skłócić Polskę i Ukrainę praktycznie od czasów Bohdana Chmielnickiego, więc myślę, że też będzie próbował wykorzystać tę okrągłą rocznicę tragicznych zdarzeń, żeby coś dla siebie uzyskać" - powiedział o 80. rocznicy rzezi wołyńskiej Paweł Szrot, szef gabinetu prezydenta Andrzeja Dudy. "Mogę zapewnić, że prezydent będzie aktywnie czcił tę rocznicę tego ludobójstwa" - podkreślił gość Tomasza Terlikowskiego w Porannej rozmowie w RMF FM.

Prowadzący rozmowę zapytał swojego gościa o to, czy prezydent użyje słowa "ludobójstwo" w związku z rocznicą rzezi na Wołyniu.

Ocena historyczna jest oczywista, moim zdaniem. Prezydent uczci ofiary tej zbrodni w sposób godny - stwierdził Paweł Szrot.

Rocznica rzezi wołyńskiej w Polsce czy na Ukrainie?

Na pytanie Tomasza Terlikowskiego o to, czy Andrzej Duda weźmie udział w uroczystościach w Polsce, czy na Wołyniu, Szrot odpowiedział: "Muszę być bardzo powściągliwy, gdyż wróg nie śpi". Wczoraj we Lwowie zginęli ludzie. Był atak rakietowy praktycznie na centrum miasta - zaznaczył.

Czy to oznacza, że prezydent Polski pojedzie na Ukrainę? To nie jest żadna sugestia, prowokacje mogą być też na terytorium Polski. Tutaj przeciwnik ma wiele możliwości działania. Nie mówię o ryzyku krwawych ataków - dodał szef gabinetu prezydenta RP.

Paweł Szrot powiedział, że "były wypowiedzi, były gesty bardzo godne i wzniosłe ze strony władz Ukrainy wobec ofiar rzezi w wołyńskiej". Przypominam tylko wypowiedzi pana prezydenta Zełenskiego z dziedzińca Zamku Królewskiego. Przypominam też wypowiedzi Rady Najwyższej Ukrainy pana Rusłana Stefańczuka, bardzo mocne, bardzo dobre. Były też na tej drodze przeszkody - mówił.

Szrot: Symetryzm jest nieuzasadniony

Prowadzący rozmowę zwrócił uwagę na wypowiedzi ukraińskiego IPN-u w sprawie rzezi wołyńskiej dotyczące np. ekshumacji ofiar zbrodni. Po pierwsze instytucja ma pewne tradycje takich radykalnych wypowiedzi, niestety, nie jest to dobra rzecz. Po drugie, ona w hierarchii administracji urzędów ukraińskich zajmuje bardzo niską pozycję. Trzeba to zauważać i kontrować, ale należy przykładać do tego uwagę taką, jaką należy przykładać - stwierdził gość Porannej rozmowy w RMF FM.

Jedyną, główną przeszkodą przeciw ekshumacjom jest trwająca wojna na terytorium Ukrainy - dodał. Podkreślił, że "symetryzm wskazany przez szefa ukraińskiego IPN-u jest nieuzasadniony".

Szef gabinetu prezydenta o "nowej jakości w naszych relacjach"

Paweł Szrot powiedział, że "temat ten jest stałym przedmiotem rozmów prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim". Musimy tłumaczyć naszym ukraińskim przyjaciołom, jakie jest nasze stanowisko wobec tego i jak trzeba działać, żeby tę przyjaźń między naszymi narodami, która jest nową jakością w naszych relacjach, aby ją podtrzymywać i pogłębiać, a nie wytwarzać kryzysy, które mogą na jej drodze stać - stwierdził.

To jest zawsze droga, to jest zawsze proces. Nie wiem, czy kiedykolwiek osiągniemy stan idealny na tej drodze, musimy do niego dążyć. Było kilka gestów, było kilka wypowiedzi bardzo słusznych, bardzo stosownych, to jest cały czas droga, do której końca cały czas się zbliżamy - powiedział Szrot.

Szef gabinetu prezydenta dodał, że "prezydent Andrzej Duda uważa, że nasze narody nie są przeklęte przez historię, nie są skazane na ten los, żebyśmy zawsze byli w tym tragicznym konflikcie". Możemy się z tego wyzwolić. Wsparcie Polski dla Ukrainy też do tego prowadzi - podkreślił.

Szrot: Prezydent nie spodziewa się radykalnych zmian personalnych

Pan prezydent mówił o tym, że nie spodziewa się żadnych radykalnych kroków personalnych - mówił Paweł Szrot pytany o wniosek w sprawie wotum nieufności dla ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka.

Spory między zwierzchnikiem sił zbrojnych a ministrem obrony narodowej są rzeczą naturalną, występowały już wcześniej, były wyjaśniane na bieżąco. I myślę, że ten spor też już został wyjaśniony - dodał szef gabinetu prezydenta. Na uwagę dotyczącą tego, że sprawa rosyjskiej rakiety, która spadła pod Bydgoszczą nadal nie została do końca wyjaśniona opinii publicznej, prezydencki minister odpowiedział, że "obywatele wiedzą tyle, ile powinni i mogą wiedzieć".

"Prezydent, jeśli udziela patronatu, tzn. że nie jest gospodarzem"

Tomasz Terlikowski zapytał swojego gościa o obchody rzezi na Wołyniu. Kapelan rodzin wołyńskich, ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski zarzuca prezydentowi, że ignoruje obchody 80. rocznicy zbrodni wołyńskiej. Prezydent udzielił też, wbrew temu, co twierdzili niektórzy w przestrzeni publicznej, patronatów nad trzema, łącznie z tymi centralnymi, obchodami 80. rocznicy rzezi w Wołyniu - bronił prezydenta Paweł Szrot.

Rodziny wołyńskie skarżą się na to, że nie zostały na te obchody zaproszone. Pan prezydent, jeśli udziela patronatu, tzn. że nie jest gospodarzem uroczystości. Proszę ten postulat kierować do Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych - odpowiedział prezydencki minister.

Szczyt NATO i relokacja migrantów

W programie pojawił się też wątek szczytu NATO w Wilnie, zaplanowanego na 11-12 lipca. Czy Ukraina będzie po nim o krok bliżej przyjęcia do sojuszu? Można liczyć na to, że relacje NATO-Ukraina osiągną nowy poziom. Być może związki staną się bardziej ścisłe i sformalizowane - odpowiedział Szrot.

Szef gabinetu Andrzeja Dudy był pytany także o referendum ws. relokacji migrantów. Prezydent zapowiedział, że jeśli Sejm zdecyduje o przeprowadzeniu tego referendum, on jako obywatel zamierza w nim uczestniczyć - powiedział.

Dodał też, że "narzucanie przymusowej alokacji bądź kar za jej niedotrzymanie leży w sprzeczności z traktatami, po drugie z zasadą solidarności krajów". To Polska powinna decydować o tym, jakich pracowników sezonowych dla wsparcia swojej gospodarki potrzebuje, a jakich nie - mówił.

Opracowanie: