Ministerstwo Finansów zgodziło się uruchomić dodatkowe pieniądze na prowadzenie ośrodków adopcyjnych. O uruchomienie takiej rezerwy prosił w poniedziałek minister pracy i polityki społecznej. Niestety, są regiony, gdzie pieniędzy wciąż będzie za mało.

W tegorocznym budżecie na ośrodki adopcyjne zaplanowano 25 mln złotych. Po podzieleniu pieniędzy na poszczególne województwa okazało się jednak, że to za mało. O zwiększenie dotacji apelował pod koniec grudnia marszałek województwa warmińsko-mazurskiego, gdzie w tym roku miały ruszyć trzy ośrodki adopcyjne - w Olsztynie, Elblągu i Ełku. Niestety, 2 stycznia uruchomiono tylko olsztyńską placówkę. Z powodu zbyt małej dotacji z budżetu państwa przesunęliśmy otwarcie dwóch pozostałych na luty - informowała wtedy Wiesława Przybysz, szefowa Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej.

Ministerstwo Pracy poprosiło szefa resortu finansów o dodatkowe 16,2 mln złotych. Ta prośba została spełniona. Teraz poszczególne województwa mogą składać wnioski o przelanie pieniędzy - zapewnia Ministerstwo Finansów.

Niestety, dla Warmii i Mazur środków wciąż brakuje. Marszałek województwa szacował, że na prowadzenie trzech ośrodków adopcyjnych potrzeba w tym roku milion złotych. Po uruchomieniu przez resort finansów dodatkowej rezerwy, województwo będzie miało jedynie nieco ponad pół miliona.