Bruno Labbadia wypowiedział się na temat dyspozycji i roli Krzysztofa Piątka w drużynie Herthy Berlin. Napastnik w ostatnim meczu zdobył gola po wejściu z ławki rezerwowych. Była to pierwsza bramka Piątka z gry w Bundeslidze.

Piątek na placu gry zameldował się po 60. minucie spotkania. W doliczonym czasie gry udało mu się zdobyć gola podwyższającego wynika spotkania na 2:0. Zawodnik z Polski mógł być zadowolony, bo była to pierwsza bramka, jaką zdobył z  gry od czasu przejścia z AC Milanu do Herty Berlin. Na dodatek był to drugi gol zdobyty przez Polaka w ostatnim czasie - w 28. serii gier Piątek strzelił gola z karnego RB Lipsk.

Trener Piątka po spotkaniu z Ausburgiem wypowiedział się na temat jego dyspozycji i roli w zespole. W dniu poprzedzającym mecz odbyłem z Krzysztofem długą rozmowę na temat elementów, które wymagają poprawy, ale też tych, które są dobre w jego wykonaniu. Wiele od niego wymagam i będę wymagał jeszcze więcej - stwierdził w wypowiedzi przytoczonej przez Labbadię.

Jak przypomina Onet, Piątek od czasu przeprowadzki do Niemiec zagrał w dziewięciu spotkaniach, cztery rozpoczynał w pierwszym składzie, zdobył trzy gole.

Być może dobra dyspozycja sprawi, że Włoch postawi na Polaka już w najbliższym spotkaniu Bundesligi. Hertha Berlin 6 czerwca zmierzy się z Borussią Dortmund.  


ZOBACZ RÓWNIEŻ: Derby Trójmiasta. Grad bramek, lepsza była Lechia