Surowej lekcji udzielili reprezentacji Polski belgijscy piłkarze. "Lodowaty prysznic czasem jest potrzebny" - skomentował porażkę 1-6 w Lidze Narodów prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Cezary Kulesza.

Po takim meczu jak Belgia - Polska trudno szukać pozytywów... Wysoka porażka boli, sam jestem wściekły, ale lodowaty prysznic czasem jest potrzebny. Dziś musimy trochę pocierpieć, a jutro podnieść głowy i walczyć dalej. Nie poddajemy się - napisał na Twitterze Kulesza po najwyższej od 12 lat porażce reprezentacji Polski. 

Kulesza w niedawnej wypowiedzi dla PAP o celach stawianych przez drużyną Czesława Michniewicza na Ligę Narodów mówił: "Chcemy zostać w elicie, bo tu grają najlepsi. W każdym meczu będziemy walczyć o trzy punkty".

Boniek: Trzeba szybko dojść do siebie

Także były prezes PZPN Zbigniew Boniek nie ukrywa rozczarowania po porażce z Belgią 1-6.

Porażka boli... Zagraliśmy lepiej niż z Walią i co z tego? Teraz trzeba szybko dojść do siebie, bo za trzy dni Rotterdam, a we wtorek rewanż za dzisiejsze 6-1 - napisał Boniek, obecnie wiceprezydent UEFA.

Już w sobotę mecz Holandia - Polska

Na inaugurację w grupie 4. dywizji A Biało-Czerwoni pokonali 1 czerwca we Wrocławiu Walię 2-1. 

Podopieczni Czesława Michniewicza zmierzą się w kolejnych meczach LN w sobotę z Holandią w Rotterdamie, a we wtorek zagrają ponownie z Belgią, ale w Warszawie.