Poważne ograniczenie zarobków żużlowców występujących w szwedzkiej lidze zaproponował tamtejszy związek sportów motocyklowych Svemo. Zmiany mają obowiązywać od przyszłego sezonu.

Grupa robocza przy Svemo przedstawiła propozycję wprowadzenia maksymalnej wysokości zarobków wszystkich żużlowców jeżdżących w jednym klubie. Limit ma wynosić trzy miliony koron (1,2 mln. złotych).

Granica zarobków nie zostanie z pewnością przyjęta z zadowoleniem przez najbogatsze kluby, które stać na opłacanie najlepszych żużlowców. Ale z drugiej strony one muszą mieć z kim rywalizować. Jest to okazja na wyrównanie szans w rozgrywkach ligowych - stwierdził sekretarz generalny Svemo Per Westling. Jeżeli kluby zgodzą się na wprowadzenie granicy zarobkowej, to zacznie ona obowiązywać od przyszłego roku. Propozycja jest bardzo dobra, lecz historia żużla w Szwecji pełna jest porozumień, które zawsze były po jakimś czasie zrywane - podkreślił Westling.