Przygotowująca się do hokejowych mistrzostw świata Elity reprezentacja Polski pokonała Węgry 5:2 w towarzyskim meczu rozegranym w Krynicy-Zdroju. Rewanż w sobotę.

Trener Biało-Czerwonych Robert Kalaber nie mógł skorzystać z wszystkich zawodników. Brakowało m.in. hokeistów GKS Katowice i Re-Plast Unii Oświęcim, którzy toczą jeszcze rywalizację o mistrzostwo Polski. Węgrzy rok temu spadli z Elity i 28 kwietnia rozpoczną walkę o powrót do grona 16 najlepszych zespołów podczas mistrzostw świata Dywizji 1A we włoskim Bolzano.

W bramce reprezentacji Polski wystąpił Tomas Fucik z GKS Tychy. Pochodzący z Czech hokeista niedawno otrzymał polski paszport. Udany powrót do reprezentacji zaliczył Aron Chmielewski. Napastnik UC Olomouc w 8. minucie strzałem pod poprzeczkę dał biało-czerwonym prowadzenie. Wynik w pierwszej połowie podwyższył 39-letni Marcin Kolusz, który otrzymał znakomite podanie od Kamila Wałęgi.

W drugiej tercji Polacy nie byli tak skuteczni. Nie wykorzystali trzech okresów gry w przewadze liczebnej w tym 77-sekundowego okresu, gdy dwóch Węgrów przebywało na ławce kar.

Początek trzeciej tercji należał do rywali, którzy w 44. minucie zdobyli kontaktową bramkę. Potem na ławkę kar został odesłany Kolusz, ale to Polacy podczas gry w osłabieniu podwyższyli prowadzenie, po świetnej akcji duetu Paweł Zygmunt - Filip Komorski. 29 sekund później było już 4:1. Tym razem do siatki trafił Dominik Paś po podaniu od Macieja Urbanowicza.

W końcówce Bence Stipsicz, który wyjechał z boksu kar pokonał w sytuacji sam na sam Fucika, a chwilę później trener Węgrów Don MacAdam zdecydował się wycofać bramkarza wprowadzając dodatkowego napastnika. Polscy szybko to wykorzystali i Paś strzałem spod bandy ustalił wynik meczu. Po meczu - zgodnie z ustaleniami trenerów - rozegrano konkurs rzutów karnych, które Polacy wygrali 2-0. Swoje najazdy wykorzystali: Patryk Wronka i Alan Łyszczarczyk.

Biało-Czerwoni rewanż z Węgrami zagrają w sobotę (g.15.45). Potem podopiecznych trenera Kalabera czeka jeszcze sześć meczów sparingowych - 18 i 19 kwietnia w Bytomiu ze Słowenią, 26 i 27 kwietnia w Nottingham z Wielką Brytanią, 3 maja w Żylinie ze Słowacją i 7 maja w Sosnowcu z Danią.

Mistrzostwa świata Elity, w których Biało-Czerwoni wezmą udział po raz pierwszy od 2002 roku, odbędą się w Czechach od 10 do 26 maja. Polacy swoje mecze grupy B będą rozgrywać w Ostrawie, a ich rywalami będą: Łotwa, Szwecja, Francja, Słowacja, USA, Niemcy i Kazachstan. Cztery najlepsze zespoły z dwóch grup awansują do ćwierćfinału, a drużyny które zajmą ostatnie miejsce zostaną zdegradowane do Dywizji 1A. 

Polska - Węgry 5:2 (2:0, 0:0, 3:2)

Bramki: 1:0 Aron Chmielewski (9), 2:0 Marcin Kolusz (16), 2:1 Kristof Nemeth (44), 3:1 Filip Komorski (47), 4:1 Dominik Paś (47), 4:2 Bence Stipsicz (57), 5:2 Dominik Paś (58).

Polska: Tomas Fucik - Kamil Górny, Arkadiusz Kostek, Aron Chmielewski, Dominik Paś, Patryk Wronka - Marcin Kolusz, Marcin Horzelski, Paweł Zygmunt, Kamil Wałęga, Patryk Krężołek - Mateusz Bryk, Bartosz Ciura, Alan Łyszczarczyk, Filip Komorski, Bartłomiej Jeziorski - Oskar Jaśkiewicz, Mateusz Zieliński, Maciej Urbanowicz, Damian Tyczyński, Damian Kapica.

Kary: Polska - 6; Węgry - 10 minut. Widzów: 1 713.