Władze UEFA z powodu nieprawidłowości finansowych wykluczyły Malagę z rywalizacji w europejskich pucharach w jednym z czterech najbliższych sezonów, począwszy od edycji 2013/14. Odstąpiono natomiast od wymierzenia kary Lechowi Poznań.

Malaga, która jest uczestnikiem obecnego sezonu Ligi Mistrzów i w 1/8 finału zmierzy się z FC Porto, została ukarana za zaległości w wypłatach dla zawodników oraz nieuregulowane podatki. Ponadto na hiszpański klub nałożono grzywnę w wysokości 300 tys. euro.

UEFA poinformowała także, że Malaga, której właścicielem jest Katarczyk, może zostać wykluczona jeszcze w drugim sezonie, jeśli do 31 marca nie spłaci długów. Ich wysokość szacuje się na ok. dziewięć milionów euro. Klub może odwołać się od sankcji do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu.

Dodatkowo UEFA wykluczyła z jednej z trzech najbliższych edycji rozgrywek Hajduk Split, NK Osijek, Rapid Bukareszt, Dinamo Bukareszt i Partizan Belgrad, o ile nie uregulują długów do 31 marca. Każdy z tych klubów otrzymał także grzywnę - cztery po 100 tys. euro, a Hajduk - 80 tys.

Lech uniknął kary

W połowie tego roku UEFA opublikowała listę 23 klubów, które miały zaległości finansowe wobec innych drużyn, własnych pracowników lub instytucji podatkowych. Ze względu na wykryte uchybienia, organizacja postanowiła wstrzymać wypłatę premii za udział zespołów w pucharach europejskich w sezonie 2012/13. Jedynym polskim klubem na tej liście był wówczas Ruch Chorzów.

23 drużyny dostały czas do 30 września, aby wyjaśnić, jak problem zaległości został rozwiązany. 16 z nich, w tym Ruch, wywiązało się ze wszystkich wymogów, co oznaczało odblokowanie premii od UEFA. Do pozostałych siedmiu dołączyły jednak dwa kolejne, których sytuacja "pogorszyła się między 30 czerwca a 30 września" - m.in. Lech Poznań.

W piątek UEFA odstąpiła jednak od wymierzenia kary wielkopolskiemu klubowi.