Norweg Petter Solberg (Citroen C4 WRC) jest po siedmiu odcinkach specjalnych liderem Rajdu Meksyku, drugiej eliminacji samochodowych MŚ. Michał Kościuszko miał pecha, z powodu awarii samochodu nie dojechał na start szóstego odcinka specjalnego.
Po pięciu odcinkach Michał Kościuszko (Ford Fiesta S2000) prowadził w klasyfikacji SWRC. Polak, wicemistrz świata juniorów JWRC w sezonie 2009, o ponad 30 sekund wyprzedzał Hiszpana Xaviera Ponsa (Ford Fiesta S2000) i w klasyfikacji generalnej był 11. Przed nim byli tylko kierowcy jadący samochodami WRC.
Na dojeździe do 6. OS-u w samochodzie Polaka zerwał się pasek alternatora i jazdy nie można było kontynuować. Awaria nie jest poważna, być może Kościuszko w sobotę wystartuje w systemie superally.
Szkoda, że nie udało się nam ukończyć pierwszego dnia. Czasy na odcinkach były bardzo dobre i miałem dużo radości z jazdy. Niestety, pękł pasek alternatora i nie dało się dalej jechać. Trudno, takie rzeczy zdarzają się w rajdach. Jutro też jest dzień i postaramy się powalczyć o jak najlepsze miejsce i jak najwięcej punktów - powiedział po wyścigu Michał Kościuszko.
Po siedmiu OS-ach na drugiej pozycji jest Francuz Sebastien Ogier - strata 17,4 s do Solberga, a na trzeciej sześciokrotny mistrz świata Francuz Sebastien Loeb (obaj Citroen C4 WRC) - strata 28,6 s.
W drugim dniu rajdu zawodnicy mają do przejechania 9 odcinków specjalnych o łącznej długości 158,82 kilometrów oesowych.