Polscy lekkoatleci z pewnością na długo zapamiętają halowe mistrzostwa Europy w Pradze. Wywalczyli w nich siedem medali - jeden złoty, dwa srebrne i cztery brązowe.

W niedzielę cztery krążki zdobyli: złoty Marcin Lewandowski (CWZS Zawisza Bydgoszcz SL) na 800 m, srebrny Angelika Cichocka (ULKS Talex Borzytuchom) na 1500 m, brązowy sztafeta kobiet 4x400 m - Joanna Linkiewicz (AZS AWF Wrocław), Małgorzata Hołub (Bałtyk Koszalin), Monika Szczęsna i Justyna Święty (obie AZS AWF Katowice) - oraz na zakończenie imprezy srebrny zespół mężczyzn.

W sobotę trzy brązowe medale wywalczyli: Kamila Lićwinko (KS Podlasie Białystok) w skoku wzwyż, Rafał Omelko (AZS AWF Wrocław) w biegu na 400 m i Piotr Lisek (OSOT Szczecin) w skoku o tyczce.

Prezes PZLA Jerzy Skucha przyznał, że liczbowo "plan został wykonany", ale kolorystyka medali mogła być lepsza. Poza tym, jak dodał, gdy jedni nieco zawodzą, to inni sprawiają miłe niespodzianki.

Kolejne, 34. halowe mistrzostwa Europy odbędą się w 2017 roku w Belgradzie.