Reprezentacja Polski koszykarzy przegrała w Stambule z Ukrainą 60:88 (17:26, 15:12, 16:22, 12:28) w swoim pierwszym sparingu przed Eurobasketem. W niedzielę rywalem biało-czerwonych będzie gospodarz turnieju Turcja.

Polacy z kapitanem Mateuszem Ponitką (był nieobecny na zgrupowaniu w Warszawie), przegrali walkę pod tablicami 26:34 i mieli gorszą skuteczność rzutów za dwa punkty niż rywale - tylko 44 procent (16 z 36) przy 65 proc. Ukraińców (27 z 41). Biało-czerwoni popełnili też błędy w obronie.

Trzeba pamiętać, że to był sparing. Dla nas wynik nie jest najważniejszy w tych sparingach. Popełniliśmy zbyt dużo strat, które otworzyły pewne sytuacje dla Ukrainy. Są więc pozytywne aspekty, jak i negatywne - powiedział trener Igor Milicic cytowany na stronie PZKosz.

Polacy 4 sierpnia rozpoczęli przygotowania do wrześniowego Eurobasketu oraz sierpniowych meczów o punkty w prekwalifikacjach do kolejnych ME (2025) - najpierw zmierzą się na stołecznym Torwarze 25 sierpnia z Chorwacją, także uczestnikiem ME (zagra w gr. w Mediolanie), a trzy dni później na wyjeździe z Austrią w Schwechat pod Wiedniem. Polacy muszą grać w tej fazie, bowiem nie udało im się zakwalifikować do drugiego etapu eliminacji MŚ 2023.

Potem zespół trenera Milicica czeka już udział w Eurobaskecie, gdzie w Pradze w gr. D (2-9 września) rywalizować będą z gospodarzami - Czechami oraz Finlandią, Izraelem, Holandią i Serbią.