Najsłynniejszy obecnie piłkarz świata Argentyńczyk Lionel Messi przeżył niemiłą przygodę w rodzinnym Rosario. Nieznany młody sprawca próbował zaatakować piłkarza Barcelony, gdy ten wychodził z restauracji.

Sprawca ataku znalazł się w tłumie łowców autografów, którzy otoczyli Messiego. Mężczyźnie chciał uderzyć piłkarza. Gdy to się nie udało, napastnik uciekł z miejsca zdarzenia.

Kierownik restauracji Pablo Moyano zbagatelizował cały incydent. Nikt nie chciał atakować piłkarza. Po prostu jeden z młodych chłopców próbował na niego wskoczyć - oświadczył.

Gwiazdor Barcelony, triumfator tegorocznej edycji Ligi Mistrzów, przyjechał do Argentyny, gdzie wkrótce zacznie przygotowywać się do rozpoczynającego się w tym kraju 1 lipca turnieju Copa America.