Po meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów, w którym Arsenal Londyn pokonał na własnym stadionie Barcelonę 2:1, zadowolenia z wyniku nie krył trener gospodarzy Arsene Wenger. To dla nas wyjątkowa noc - stwierdził Francuz.

Było to spotkanie dwóch wyjątkowych zespołów. W pewnych fragmentach gry mieliśmy sporo kłopotów, ale pokazaliśmy, że jesteśmy silnym i walecznym zespołem - powiedział szkoleniowiec Arsenalu. Zaznaczył jednocześnie, że kwestia awansu do ćwierćfinału pozostaje otwarta. Oczywiście nic nie jest jeszcze rozstrzygnięte, ale nie pojedziemy na Camp Nou jedynie się bronić - podkreślił.

Wynikiem nie był zmartwiony trener Barcelony Josep Guardiola. To był fantastyczny mecz i uważam, że wynik wcale nie jest taki zły. Jestem nawet zadowolony z naszej gry - stwierdził szkoleniowiec "Blaugrany". Obydwa zespoły miały wiele sytuacji, ale Arsenal zagrał świetnie w kontrataku i dlatego wygrał - tłumaczył przyczyny porażki swojego zespołu.

Rewanż odbędzie się 8 marca w Barcelonie.