Piłkarze Legii Warszawa podejmą dziś Ajax Amsterdam w rewanżowym spotkaniu 1/16 finału Ligi Europejskiej. By awansować do kolejnej rundy, mistrzowie Polski muszą odrobić jednobramkową stratę. Tydzień temu przegrali w Amsterdamie 0:1 po bramce Arkadiusza Milika. Spotkanie przy Łazienkowskiej odbędzie się przy pustych trybunach.

Wiedzieliśmy, na co go stać, choć nigdy nie wiadomo, czy uda się go powstrzymać. Nasi obrońcy wykonali w Amsterdamie dobrą robotę, bo Arek strzelił tylko jedną bramkę. Jednak w rewanżu nasi defensorzy muszą być bardzo blisko niego, aby nie dawać mu okazji do oddania strzału - podkreślał przed spotkaniem przy Łazienkowskiej trener Legii Henning Berg.

Według niego, polski zespół ma duże szanse na awans do 1/8 finału, ale wieczorem musi wznieść się na wyżyny swoich umiejętności.

Jeżeli wzniesiemy się na najwyższy poziom, będziemy mieli szanse na awans. To będzie ciekawe spotkanie pod względem taktycznym, bo zmierzą się dwie równorzędne drużyny. Jednak każdy mecz jest inny - stwierdził Norweg.

Mecz odbędzie się bez udziału publiczności - to efekt kary nałożonej na Legię przez UEFA za niewłaściwe zachowanie jej kibiców w trakcie meczu wyjazdowego z KSC Lokeren w fazie grupowej LE.

Na pustym stadionie głos niesie się bardzo daleko i będę wydawał więcej instrukcji niż zazwyczaj. Mam jednak nadzieję, że nie będę musiał robić tego zbyt często - komentował trener Ajaksu Frank de Boer.

Braku kibiców bardzo żałuje natomiast napastnik reprezentacji Polski Arkadiusz Milik, który w sobotę będzie obchodził 21. urodziny.

Na pewno to strata dla obydwu zespołów. Dla nas ze względu na doświadczenie, jakie moglibyśmy zyskać, ponieważ w większości jesteśmy młodymi chłopakami i moglibyśmy się oswajać z presją w podobnych okolicznościach. Legia natomiast traci poważny atut. Dla obu stron jest to bardzo niekorzystne - ocenił.

Mecz Legia Warszawa - Ajax Amsterdam rozpocznie się o godzinie 19. Już teraz zapraszamy Was na relację na żywo z tego spotkania! Znajdziecie ją pod tym linkiem.

(edbie)