Trener piłkarskiej reprezentacji Polski Franciszek Smuda w najbliższym meczu z Gruzją nie będzie mógł skorzystać z Łukasza Piszczka, Michała Kucharczyka i Macieja Sadloka. Pierwszy poddał się karze półrocznej dyskwalifikacji, a dwaj pozostali leczą kontuzje.

Piszczek poinformował, że dobrowolnie podda się wymierzonej przez Wydział Dyscypliny PZPN karze półrocznej dyskwalifikacji za czyny korupcyjne i przez ten okres nie będzie występował w drużynie narodowej. To oznacza, że nie weźmie udziału m.in. w rozpoczynającym się w poniedziałek zgrupowaniu przed meczem z Gruzją (10 sierpnia w Lubinie).

Na obecnym etapie nie chcemy tego komentować. Musimy dać sobie trochę czasu. Rozmawiałem z trenerem Smudą i decyzja o tym, kto zastąpi Łukasza, zostanie podjęta najwcześniej w piątek wieczorem - poinformował dyrektor kadry Konrad Paśniewski.

Poza dublerem obrońcy Borussii Dortmund, Smuda będzie musiał znaleźć też zastępców dla Michała Kucharczyka i Macieja Sadloka. Napastnik Legii urazu nabawił się w meczu z tureckim Gaziantepsporem (wygranym przez Legię 1:0). Na wtorkowym treningu kontuzja się odnowiła, a badanie USG potwierdziło naderwanie mięśnia - przyznał Paśniewski.

Z kolei obrońcy Polonii Warszawa odnowiła się kontuzja pleców i w sobotę przejdzie zabieg.