Przed nami rewanżowe spotkania w Lidze Mistrzów. We wtorkowych meczach zagrają Fiorentina z Bayernem Monachium i Arsenal Londyn z FC Porto. Pierwsze spotkania wygrały Bayern i Porto 2-1.

Szkoleniowiec FC Porto, Jesualdo Ferreira zapewnia, że jego podopieczni mają więcej atutów niż piłkarze Arsenalu Londyn i to właśnie ekipa z Estadio do Dragao wygra we wtorek rewanżowe spotkanie 1/8 finału Ligi Mistrzów.

W pierwszym meczu obu zespołów Porto zwyciężyło 2:1, ale na Emirates Stadium za faworytów uchodzą gospodarze. Na niekorzyść portugalskiej drużyny przemawia jeszcze fakt, iż przegrała sześć ostatnich meczów w Londynie, m.in. z Arsenalem 0:4 we wrześniu 2008 roku. Mimo to, Ferreira jest przekonany, iż siła ofensywna jego zespołu będzie większa od rywala.

Wiemy, na co nas stać, co sobą reprezentujemy i mamy wiarę we własne umiejętności - stwierdził Ferreira. To będzie inny mecz od tego w Porto, ale działa są po naszej stronie i na pewno skutecznie utrudnimy życie defensywie Arsenalu. Będziemy chcieli zrobić to samo, co zrobiliśmy na naszym stadionie. Zagramy ponownie o zwycięstwo - zaznaczył.