Hiszpan Igor Anton z grupy Euskaltel wygrał 14., uznawany za "królewski", etap wyścigu kolarskiego Giro d'Italia z austriackiego Lienzu do Monte Zoncolan. Drugi był Hiszpan Alberto Contador, który umocnił się na pozycji lidera.

Etap został przez organizatorów skrócony do 210 kilometrów. Zrezygnowano z najbardziej kontrowersyjnego odcinka - podjazdu i zjazdu z przełęczy Monte Crostis. Ten fragment to jeden z najbardziej niebezpiecznych fragmentów tegorocznego Giro.

Szczególnie wiele zastrzeżeń wzbudzał zjazd z przełęczy - bardzo szybki, kręty, z odcinkami szutrowymi. Obawy o bezpieczeństwo kolarzy spowodowały, że zmieniono trasę.

Anton zaatakował sześć kilometrów przed metą, gdy kolarze jechali wąską, górską drogą o nachyleniu dochodzącym do dwunastu procent. Hiszpan szybko uzyskał przewagę, która doszła w pewnym momencie do ponad 40 sekund nad dwójką kolarzy: Contadorem i Włochem Vincenzo Nibalim.

Contador, który zachował więcej sił niż Włoch, trzy kilometry przed metą zdecydował się podjąć próbę dogonienia Antona. Lider Giro odjechał Nibalemu, ale do Antona zdołał odrobić tylko kilka sekund.

Anton dzięki zwycięstwu awansował w klasyfikacji generalnej z siódmej na trzecią pozycję. Liderem jest Contador, który powiększył o kolejne 11 sekund przewagę nad Nibalim.