Koszykarze Orlando Magic pokonali na wyjeździe Detroit Pistons 91:86 w meczu ligi NBA. Marcin Gortat zdobył dla zwycięskiej drużyny cztery punkty.

Dla zawodników Orlando Magic był to pracowity weekend. Najpierw wygrali ważne spotkanie z Atlanta Hawks, a po długiej podróży do Detroit odnieśli kolejne zwycięstwo, tym razem nad drużyną Pistons. Choć trener Stan Van Gundy ostrzegał, że niełatwo grać dzień po dniu, jego podopieczni świetnie zaczęli mecz z "Tłokami" i szybko wyszli na prowadzenie.

Pistons dopiero pod koniec drugiej kwarty zaczęli odrabiać straty. Poprawili grę w obronie, w ataku dobrze grał Jonas Jerebko. W trzeciej kwarcie Magic przeżywali spory kryzys. Rozpędzeni rywale trafiali rzut za rzutem i po "trójce" Jerebko prowadzili siedmioma punktami.

Na szczęście dla Magic w czwartej kwarcie o rzutach za trzy przypomnieli sobie Pietrus i Reddick. Na cztery minuty przed końcem był remis 79:79. Tuż przed końcem dwukrotnie spudłowali gracze z Detroit - Hamilton i Prince. Mimo szaleńczych akcji nie byli już w stanie dogonić rywali, którzy wygrali 91:86.

W drużynie z Orlando najskuteczniejszym zawodnikiem był J.J. Reddick, który zdobył 17 punktów. Dwitght Howard dołożył 16 oczek i zebrał 14 piłek. Marcin Gortat zagrał sześć minut. W tym czasie trafił dwa z trzech rzutów, zdobył cztery punkty i miał jedną zbiórkę. Dzięki zwycięstwu koszykarze Orlando umocnili się na drugim miejscu na Wschodzie.

Świetny mecz rozegrali w Bostonie koszykarze Celtics i Los Angeles Lakers. Obie drużyny uznawane są kandydatów do mistrzostwa NBA w tym sezonie. Mecz zaczął się po myśli Lakers, którzy prowadzili 13 punktami. W drugiej kwarcie Celtics pod wodzą Rajona Rondo zaczęli atakować, a po trafieniu za trzy punkty Paula Pierce'a wyszli na prowadzenie. W drugiej połowie Celtowie ciągle dominowali, ale w samej końcówce zmarnowali zbyt dużo sytuacji pod koszem rywali. Tymczasem rytm gry odnalazł Kobe Bryant i na siedem sekund przed końcem wyprowadził Lakers na prowadzenie. Ostatnia próba Raya Allena okazała się nieudana. Dla drużyny Phila Jacksona było to piąte zwycięstwo w ostatnich siedmiu meczach. Z kolei Celtowie przegrali aż sześć razy w ostatnich ośmiu spotkaniach.

Wyniki niedzielnych spotkań ligi NBA

Boston Celtics - Los Angeles Lakers - 89:90

Cleveland Cavaliers - Los Angeles Clippers - 114:89

Detroit Pistons - Orlando Magic - 86:91

Houston Rockets - Phoenix Suns - 111:115 (po dogrywce)

Minnesota Timberwolves - New York Knicks - 112:91

New Jersey Nets - Philadelphia 76ers - 79:83

Oklahoma City Thunder - Golden State Warriors - 112:104

San Antonio Spurs - Denver Nuggets - 89:103

Toronto Raptors - Indiana Pacers - 117:102