Mohamed bin Hammam zrezygnował z ubiegania się o fotel prezydenta FIFA. Podejrzany o korupcję Katarczyk będzie zeznawał przed Komisją Etyki FIFA. Jedynym kandydatem pozostał obecny szef Sepp Blatter. Przeciwko niemu także toczy się postępowanie.

Bin Hammam jest podejrzewany o wręczenie 25 łapówek członkom Karaibskiej Unii Piłkarskiej (CFU).Wycofuję się, ponieważ nie mogę dłużej pozwalać na to, by szargano moje dobre imię. Jestem pewny, że wszystkie zarzuty przeciwko mnie okażą się bezpodstawne. Z podniesioną głową będę mógł wtedy kontynuować działania na rzecz dobra futbolu - oświadczył bin Hammam, który jest szefem Azjatyckiej Unii Piłkarskiej. Katarczyk uznawany jest za ojca sukcesu, jakim było przyznanie jego ojczyźnie praw do organizacji mistrzostw świata w 2022 roku.

Komisja Etyki prowadzi śledztwo także w sprawie nieprawidłowości przy wyborze gospodarza mundialu 2022. Blatter ponoć wiedział o próbach przekupienia, mających prawo głosu, członków Komitetu Wykonawczego FIFA i nie przedsięwziął żadnych środków zapobiegawczych. O tych rewelacjach Komisję poinformował bin Hammam.

Wybory zaplanowano na 1 czerwca. Wobec braku kontrkandydata wszystko wskazuje na to, że Szwajcar zostanie szefem na kolejną kadencję. Blatter kieruje FIFA od 1998 roku.