David Beckham wciąż ma nadzieję, że zagra jeszcze w reprezentacji Anglii. Innego zdania jest trener angielskiego teamu, który uważa, że "Becks" jest już na to za stary. Słowa Fabio Capello wywołały oburzenie wśród kibiców.

35-letni Beckham wywołał burzę w mediach, po tym, jak zadeklarował, że nie zmierza przechodzić na piłkarską emeryturę. Po rozmowie, jaką przeprowadził z włoskim szkoleniowcem, jest przekonany, że to forma - a nie wiek - jest wyznacznikiem powołań. Jeśli jest się skutecznym i gra się dobrze, to powinno się otrzymać szansę chociaż na znalezienie się w składzie. W obecnej sytuacji najważniejszy jest mój powrót na boisko i do wysokiej formy- powiedział pomocnik Los Angeles Galaxy. Dodał także, że zawsze będzie do dyspozycji reprezentacji.

Capello znalazł się w ogniu krytyki, gdy ogłosił, że Beckham nie będzie już miał szans na grę w kadrze. Dlatego też ostatnio wypowiada się w nieco innym tonie. Wszyscy mają szansę znaleźć się w reprezentacji, ale bardziej myślę o młodych piłkarzach- powiedział szkoleniowiec.

Beckham ma na swoim koncie 115 spotkań rozegranych w narodowych barwach.