Drogowcy zaczynają remont DK28 w Kasinie Wielkiej. Droga została zniszczona w maju ubiegłego roku przez osuwisko. W pierwszym etapie pracownicy zaczną od gwoździowania terenu, następnie zajmą się palowaniem, a na koniec budową żelbetowego rusztu pod drogę. Prace potrwają do jesieni.

Przyczyną uszkodzenia drogi było osuwisko

Liczne szczeliny i pęknięcia pojawiły się na drodze 29 maja 2023 roku. Początkowo uszkodzenia zmusiły drogowców do zwężenia jezdni do jednego pasa i wprowadzenia ruchu wahadłowego, tak aby samochody nie jeździły bezpośrednio przy skarpie.

Dzień później przedstawiciele Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego przeprowadzili kontrolę osuwiska. W jej wyniku nakazali natychmiastowe zamknięcie drogi ze względu na zagrożenia dla bezpieczeństwa dla kierowców i ryzyko dalszego powiększania się osuwiska. Trasa została zamknięta w środę 31 maja, we współpracy z policją wytyczono awaryjny objazd.

Osuwisko po czasie cały czas się powiększało. Szczeliny i pęknięcia pogłębiały się, a ich długość wyniosła prawie 100 m. Nowe pęknięcia wystąpiły na zamkniętej drodze, na której nie było żadnego ruchu samochodów.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przeprowadziła w lipcu badania geotechniczne osuwiska. W ramach prac wykonano 14 odwiertów. Z otrzymanych danych wynikało, że droga nadaje się do odbudowy. Taką też decyzję podjął wojewódzki inspektorat. "Dobre warunki atmosferyczne pozwalają nam na rozpoczęcie prac na osuwisku jeszcze zimą" - czytamy w komunikacie GDDKiA.

GDDKiA przedstawia zakres prac

Naprawa DK28 w Kasinie Wielkiej będzie realizowana w trzech etapach. Zdaniem służb taki podział pracy jest konieczny ze względu na wielkość osuwiska i jego ciągłą aktywność. 

Na początku zostanie usunięta z terenu drogi ziemia do głębokości ok. 2 m. Następnie teren wzmocniony zostanie tzw. gwoździowaniem. Chodzi o wbicie ok. 50 gwoździ średnicy 3,2 cm i długości 16 m. Ich zadaniem jest wstępna stabilizacja drogi, pozwalająca na przeprowadzenie właściwego zakresu prac.

W drugim etapie prac w grunt pod przyszłą drogą zostanie wbitych w trzech rzędach łącznie ok. 100 pali. To na nich - a nie, jak dotąd, na gruncie - będzie opierać się naprawiona droga. "W dużym uproszczeniu można więc powiedzieć, że w Kasinie Wielkiej powstanie niemal 100 m estakada" - przekazują urzędnicy.

Ostatnia faza prac to budowa na wbitych palach żelbetowego "rusztu", który można też określić mianem żelbetowej kratownicy. To na nim zostanie odbudowana zniszczona przez osuwisko droga.