To postawa godna naśladowania. Motorniczy wrocławskiego MPK pomógł staruszce zagubionej na ruchliwej ulicy. Kobieta przeszła przez torowisko tramwajowe, a potem szła pasem przeznaczonym dla samochodów. Wyglądało to niebezpiecznie.

Do niecodziennej sytuacji doszło w okolicy Dworca Głównego we Wrocławiu. Kiedy ulicą jechały samochody i tramwaje, starsza kobieta z laską weszła na jezdnię. Pokonała torowisko tramwajowe, po czym szła pasem dla aut. 

Była spanikowana, nikt nie reagował - wynika z opisu MPK. Staruszkę zauważył motorniczy. Zatrzymał tramwaj i z niego wysiadł. Podszedł do zagubionej kobiety. Sytuację zarejestrował monitoring.

Kierowca zaopiekował się kobietą odwożąc ją na pętlę Oporów. Tam ze służbami nadzoru ruchu oraz policją ustalono gdzie mieszka seniorka. Odwieziono ją do domu. 

Przewoźnik podsumował niecodzienną sytuację słowami: Cieszymy się, że w świecie wszechobecnego pędu, są jeszcze ci, którzy mają oczy dookoła głowy. Jesteśmy również bardzo dumni z tego, że nasi pracownicy dają przykład.