Odrestaurowana rzeźba dziewczyny trzymającej książkę została dziś ponownie odsłonięta na Powiślu w parku im. Marsz. Rydza-Śmigłego. Po raz pierwszy rzeźba stanęła w ówczesnym Centralnym Parku Kultury w 1953 roku - poinformował stołeczny ratusz.

Smukła postać stojącej dziewczyny trzymającej w lewej ręce książkę, a w prawej gęsie pióro, stanęła 70 lat temu w sąsiedztwie pawilonu dziecięcego w ówczesnym Centralnym Parku Kultury. Przestrzeń ta powstała po wyburzeniu części przedwojennych kamienic między skarpą, ulicami Rozbrat i Czerniakowską a Wisłą. 

W parku zaplanowano wiele miejsc rekreacji z dwupoziomowym tarasem z fontanną, kręgiem do tańca, basenami z fontannami, wolno stojącymi rzeźbami i pawilonami otoczonymi terenami do zabawy. Plany te zrealizowano jedynie w części, a pamiątką po pierwotnym założeniu pozostał pawilon dziecięcy, przekształcony w Przedszkole Integracyjne nr 6 i rzeźba Dziewczyny z książką.

Niestety rzeźba nie oparła się czasowi i warunkom atmosferycznym. Na przestrzeni lat straciła ręce i książkę, a rysy jej twarzy zatarły się. W 2019 r. przy wsparciu stołecznego konserwatora zabytków posąg został wpisany do rejestru zabytków. Wtedy też zapadła decyzja o jego renowacji.

Pomnik stworzył Wiesław Müldner-Nieckowski - rzeźbiarz, malarz i medalier. Jest on autorem licznych rzeźb wolno stojących na Starym i Nowym Mieście -  m.in. Białego niedźwiedzia na Rynku Nowego Miasta, Osaczonego dzika na ul. Freta, czy Gladiatora nad szczytem tympanonu pałacu Krasińskich.

Dzięki życzliwości nieżyjącego już prof. Wiesława Procyka rzeźba została przewieziona na Wydział Konserwacji i Restauracji Dzieł Sztuki Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. 

Na podstawie dokumentacji fotograficznej odnalezionej w archiwach rodziny Müldner-Nieckowskiego, studenci wykonali konserwację i rekonstrukcję brakujących detali oraz nową okładzinę cokołu.Po 70 latach rzeźba została dziś odsłonięta przywołując klimat lat odbudowy i nowego urządzania powojennej Warszawy