Zastępca dyrektora Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni Michał Szymański został dyscyplinarnie zwolniony. Pracę stracił także kierownik Działu Zieleni. Miasto poinformowało dziś o swoich wnioskach z kontroli w tej jednostce budżetowej. Kilka godzin wcześniej radni PiS publicznie przedstawili informacje o kolejnych nieprawidłowościach w GZDiZ i wzywali do dymisji wspomnianych urzędników.

O zwolnieniu wiceszefa Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni poinformował dziś wiceprezydent miasta Piotr Kryszewski. Jak mówił decyzję podjęła prezydent Aleksandra Dulkiewicz na podstawie wstępnych wyników pracy Biura Audytu i Kontroli Urzędu Miejskiego w Gdańsku.

Jeżeli chodzi o dalsze konsekwencje, to musimy poczekać. Potrzebujemy trochę czasu, żeby w całości przeanalizować protokół kontroli. Druga kwestia, to musimy dać czas kierownikowi jednostki, żeby się odniósł do tych nieprawidłowości, które zostały stwierdzone - mówił Piotr Kryszewski, dodając, że nie ma zgody władz miasta na brak znajomości przepisów prawa i ich nieprzestrzeganie, w szczególności jeśli chodzi o wydatkowanie środków publicznych.

Dopytywany przez reportera RMF FM Piotr Kryszewski przyznał, że Michał Szymański zwolniony został dyscyplinarnie z powodu braku należytego nadzoru nad postępowaniami realizowanymi przez Dział Zieleni, a miasto nie wyklucza doniesienia do prokuratury związanego z działalnością zwolnionego dziś dyrektora.

Jak tłumaczył wiceprezydent w ramach kontroli sprawdzonych zostało w sumie 25 różnych postępowań, prowadzonych w trybie tak zwanego zapytania ofertowego, gdzie wszystkie dotyczyły kwot nieprzekraczających 130 tysięcy złotych. Były to postępowania z lat 2019 - 2022.

Przypomnijmy, kontrola wszczęta została po nagłośnieniu sprawy projektu "Opływ na wypasie", dotyczącego wypasu owiec na terenie Opływu Motławy. Był to wart około 150 tysięcy złotych projekt, w którego ramach miasto zleciło wypożyczenie na czas 3 miesięcy kilkanastu zwierząt i zbudowanie dla nich odpowiedniej infrastruktury. Okazało się jednak, że procedura wyboru wykonawcy została "ustawiona", a organizujący ją urzędnik był bezpośrednio związany z firmą, która wygrała zapytanie ofertowe. Został on zwolniony, a nadzorującego go - byłego od dziś - wicedyrektora ukarano upomnieniem.

Miasto nie podało dziś szczegółowych ustaleń z kontroli, wskazujących konkretnie, na czym polegał brak nadzoru ze strony Michała Szymańskiego. Wiadomo jednak, że nie chodzi tylko o sprawę owiec. Po kontroli, która trwała 3 tygodnie wyszło, że w zasadzie przy wielu sprawach ten brak nadzoru jest widoczny, stąd właśnie decyzja pani prezydent o dyscyplinarnym zwolnieniu Michała Szymańskiego - mówił dziś Daniel Stenzel, rzecznik prezydent Gdańska.

Do czasu powołania nowego z-cy dyrektora i kierownika Działu Zieleni ich obowiązki przejąć ma dyrektor Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni Mieczysław Kotłowski.

Przypomnijmy, dziś rano konferencję w sprawie kolejnych nieprawidłowości w tej jednostce budżetowej Gdańska zwołali radni PiS. Tu znajdziecie informacje o tej konferencji .

Radni wzywali m.in. do dymisji kierownictwa GZDiZ, wskazując na konkretne przykłady budzących wątpliwości spraw. Co ciekawe - prowadził je urzędnik zwolniony wcześniej w sprawie owiec, a nadzorował zdymisjonowany dziś z-ca dyrektora.

 

 

Opracowanie: