Po raz kolejny gdańskie schronisko „Promyk” zawiesza adopcje zwierząt na czas świąt, aby uchronić swoich podopiecznych przed chybionymi decyzjami. Zwierzęta często stają się żywymi prezentami, a po świętach ponownie stają się bezdomne.

Zawieszenie adopcji na dwa tygodnie ma związek z akcją "Nie jestem prezentem!", która ma uświadamiać, że adopcja musi być przemyślaną decyzją. Zabranie psa czy kota do domu wymaga odpowiedzialności i nie wiąże się jedynie z przyjemnościami.

Wciąż utrzymuje się tendencja, szczególnie wśród dorosłych, że pies czy kot jest prezentem szczególnie rozczulającym i niekiedy pod presją najmłodszych domowników zaczyna im brakować chłodnej kalkulacji dotyczącej dalszych konsekwencji związanych z zaproszeniem pod swój dach zwierzęcia, takich jak chociażby: wychodzenie na regularne spacery, pozostawianie psa czy kota samych w domu, zmniejszania czasu wolnego przeznaczonego tylko dla siebie - Emilia Salach, mówi dyrektor gdańskiego ZOO, nadzorująca też funkcjonowanie schroniska dla bezdomnych zwierząt "Promyk".

Z roku na rok coraz mniej osób przychodzi do schroniska przed świętami, by adoptować zwierzaka, ale jak przyznaje Salach takie przypadki wciąż się zdarzają. Aklimatyzacja adoptowanego zwierzęcia w nowym środowisku trwa nawet do trzech miesięcy, a przedświąteczne przygotowania czy wyjazdy nie ułatwiają tego procesu ani nowym właścicielom, ani zwierzakowi.

Utrzymanie kota czy psa od pierwszych dni jest kosztowne. Poza karmieniem, zwierzęta trzeba regularnie szczepić, a kiedy chorują leczyć. Należy także brać pod uwagę, że być może trzeba będzie skorzystać ze szkoleń czy porad behawiorysty, co też wiąże się z niemałymi kosztami. Opieka nad adoptowanym zwierzakiem spada głównie na osoby dorosłe, bo fascynacja z przybycia nowego domownika szybko może minąć najmłodszym, i wówczas staje się on już nie powodem do radości, ale często niestety ogromnej frustracji - tłumaczy Salach.

Wstrzymanie adopcji nie oznacza, że nie można szukać nowego przyjaciela, bo wizyty adopcyjne oraz praca przed adopcyjna z wybranym wcześniej zwierzakiem trwają nieprzerwanie. Jednak zakończenie całego procesu możliwe będzie już w nowym roku.

Obecnie w gdańskim schronisku przebywa 120 psów i 130 kotów.


Opracowanie: