600 łóżek i 7 ton darów dotarło do Poznania z niemieckiego Hanoweru. Miasto to zadeklarowało chęć przyjęcia do 100 uchodźców z Ukrainy, którym zapewni zakwaterowanie, wyżywienie, wsparcie finansowe oraz opiekę organizacji pomocowych i pracowników socjalnych.

Jak podał poznański magistrat rzeczy, które przyjechały z Niemiec m.in: łóżka, pościel, pakiety higieniczno-kosmetyczne zostaną wykorzystane do uruchomienia nowych punktów noclegowych dla uchodźców.

Powstaną one w dwóch salach należących do Poznańskich Ośrodków Sportu i Rekreacji: przy ul. Spychalskiego i przy ul. Chojnickiej oraz w hali Uniwersytetu Ekonomicznego przy ul. Dożynkowej.

Każdy z nowych punktów pomieści do 150 osób. Oprócz noclegu uchodźcy będą mogli tam zjeść ciepły posiłek, skorzystać z prysznica, wyprać swoje rzeczy. Miejsca te zostaną uruchomione do końca tego tygodnia.

Zgodnie z poleceniem wojewody wielkopolskiego za organizację punktów odpowiadać będzie Miasto Poznań. Na miejscu pomoc świadczyć będą wolontariusze. 

Wcześniej miasto udostępniło  punkty noclegowe na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich, w hali Arena oraz camping Malta, gdzie schronie może znaleźć ponad 1500 osób. W planach jest także otwarcie kolejnego punktu na terenie POSiR Golęcin dla 38 uchodźców.

Wsparcie Hanoweru to odpowiedź na apel o pomoc, jaki prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak wystosował do nadburmistrza tego miasta Belita Onaya. Wartość partnerstwa mierzy się solidarnością w trudnych czasach. Na Hanower zawsze mogliśmy liczyć - podkreślił prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak.

W drogę powrotną do Hanoweru autobusy wyruszą w środę rano i mogą zabrać część uchodźców przebywających obecnie w Poznaniu.