Wraz z początkiem maja na szlaku Wielkich Jezior Mazurskich rozpoczął się nowy sezon żeglarski. Mimo że pogoda w czasie długiego weekendu nie jest upalna, to turystów i miłośników wypoczynku na wodzie nie brakuje. Nasz wóz satelitarny zaparkował w żółto-niebieskiej Wiosce Żeglarskiej w Mikołajkach.

W tym roku zainteresowanie długim majowym weekendem na Mazurach jest duże. Wiele hoteli i pensjonatów ma pełne obłożenie. Nie łatwo jest też o jakąś kwaterę prywatną. Widać, że ludzie byli już spragnieni wypoczynku, kontaktu z mazurską naturą. 

Pokoje mamy wyprzedane, jachty też są w czarterze. Można jeszcze szukać łódek jednodniowych albo na godziny, żeby chociaż trochę popływać - mówi Joanna Durkiewicz z Wioski Żeglarskiej w Mikołajkach. 

Jak oszczędzić na wypoczynku?

Inflacja oraz wyższe koszty m.in. energii sprawiły, że również branża turystyczna musiała podnieść ceny. Są to jednak delikatne korekty, bo wysokie podwyżki wystraszyłyby turystów. Są sposoby, aby wypoczywając na Mazurach trochę zaoszczędzić. Można na przykład samemu przygotowywać sobie posiłki. W dyskontach czy większych sklepach, które położone są przy portach, widać teraz głównie żeglarzy. Często mają oni wypełnione wózki sklepowe jedzeniem na cały majowy weekend. Mam wrażenie, że to powrót do takiego pływania sprzed 15-20 lat, gdy to było normą, że jadło się tylko na łódce - mówi jeden z żeglarzy. 

Również w przypadku pensjonatów, kurortów pojawiają się pytania o aneks kuchenny. To jest naprawdę dobre rozwiązanie dla osób, które szukają trochę oszczędności. Wypoczywają w pięknym miejscu i mogą gotować to, co lubią, a nawet zabierać gotowe jedzenie z domu - podkreśla Joanna Durkiewicz.

Jak dodała, takie pokoje rozchodzą się w tym roku bardzo szybko. Jeśli mamy okienko urlopowe, i chcemy na pewno w tym konkretnym terminie jechać, to rekomendowałabym rezerwację z dużym wyprzedzeniem - radzi. 

Ale na Mazurach nie brakuje też bardziej zamożnych klientów. Pokoje, które oferują wyższy standard, czy jachty o bogatym wyposażeniu wcale nie stoją puste. Ile kosztuje wyczarterowanie jachtu? Wszystko zależy oczywiście od jego typu, rocznika, wyposażenia i terminu. Patrząc na cały rok majówka należy do droższych terminów. Przykładowo za 8-10-osobowe, nowe jachty, trzeba zapłacić nawet 700-1000 złotych za dobę. Dzieląc te kwotę na liczbę osób - to wciąż konkurencyjna oferta do hoteli, czy pensjonatów. O ile oczywiście lubi się żeglowanie. 

Nie ma złej pogody, są źle ubrani żeglarze

Jeżeli chodzi o żeglowanie, to ważny jest oczywiście wiatr i w czasie majówki go nie brakuje. Na wodzie temperatura odczuwalna jest niższa i szykując się na jacht, trzeba wziąć ze sobą ciepłe ubrania. 

Najważniejsze jednak, aby przed wypłynięciem dokładnie sprawdzić stan łodzi oraz środki ratunkowe. Mieliśmy już interwencję to łodzi, która zatonęła po wodowaniu, zaczęła nabierać wody. Wczoraj na Mamrach zatonęła motorówka, którą pływało pięć osób. Wszystkich z wody wyciągnęli nasi ratownicy, nikomu na szczęście nic się nie stało - mówi szef bazy MOPR w Giżycku Jarosław Sroka. 

Żeglarze, z którymi rozmawiał nasz reporter uważają jednak, że warunki są dziś doskonałe. Wieje super wiatr, jest cały czas słońce. Mogłoby być cieplej, ale to jest maj, więc bez przesady - mówią.

Nie chowaj bezpieczeństwa w bakistach

Ratownicy i policyjni motorowodniacy podkreślają, że wypływając na wodę, każdy powinien wiedzieć, gdzie są środki ratunkowe - kamizelki ratunkowe, asekuracyjne, koło ratunkowe. Oczywiście najlepiej, żeby każdy je miał na sobie. 

Niestety często dochodzi do sytuacji, że kamizelki są na jachcie, ale gdzieś głęboko schowane albo co gorsze, zamknięte w bakiście na kłódkę. A potem jest panika, gdy dojdzie do groźnej sytuacji - mówi rzecznik warmińsko-mazurskich policjantów aspirant Tomasz Markowski. 

Na szlaku Wielkich Jezior Mazurskich działa już system masztów ostrzegawczych. Składa się on z 17 masztów z umieszczonymi na nich lampami, które włączane są po wysłaniu przez Biuro Prognoz Meteorologicznych IMGW-PIB w Białymstoku depeszy z ostrzeżeniem. System działa od początku maja do końca września, od wschodu do zachodu słońca. 

Co należy robić w przypadku pojawienia się sygnałów? Przy 40 błyskach należy wzmóc czujność i obserwować niebo. Jeśli zacznie błyskać 90 razy - zbliż się do brzegu, załóż kamizelkę, pozamykaj jacht, załoga w kokpicie - proste.

Opracowanie: