Leczenie psychiatrycznie przy udziale alpak? Tak, to możliwe. W Centrum Leczenia Dzieci i Młodzieży w lubuskim Zaborze trzy alpaki: Max, Biszkopt i Rosman mają pomóc w leczeniu dzieci i nastolatków z depresją i stanami lękowymi.

W największym dziecięcym szpitalu psychiatrycznym w Polsce w lubuskim Zaborze stanęła alpakarnia i specjalny wybieg.

Kontakt ze zwierzęciem pomaga w leczeniu depresji oraz stanów lękowych - mówi Andrzej Żywień, dyrektor placówki. Zwierzę miękkie, puchate i wyglądające wyjątkowo niegroźnie zwiększa poczucie własnej wartości. Dziecko podczas wyprowadzania na spacer alpaki ma wrażenie, że ma kontrolę nad kimś większym od siebie, ma sprawczość i bierze odpowiedzialność za to zwierzę.

Specjalista dodaje, że same alpaki są zwierzętami mało ufnymi i potrzebują czasu, by np. dać się dotknąć. To również ma pomóc pacjentom, którzy będą musieli znaleźć sposób, by nawiązać kontakt.

Zwierzęta są jeszcze w trakcie aklimatyzacji. Pierwsze zajęcia mogą odbyć się najwcześniej w przyszłym tygodniu. To dla nas bardzo ważne, by rozwijać możliwości. Można taką alpakę zabrać na spacer, nakarmić ją, pogłaskać, przytulić. Chcemy też w przyszłości wprowadzić terapię zajęciową, do której będziemy mogli wykorzystać futro tych zwierząt - tłumaczy Andrzej Żywień.

Centrum Leczenia Dzieci i Młodzieży w Zaborze to największy ośrodek psychiatryczny dla dzieci w Polsce. Opieką objętych jest tu od 65 do nawet 80 pacjentów. Zmagają się z różnymi problemami. To często depresja, stany lękowe, zaburzenia odżywiania. Problemów cały czas jest sporo - dodaje dyrektor placówki.