Ok. 1,7 tys. ciężarówek czeka w 43-kilometrowej kolejce na wyjazd z kraju przez przejście z Ukrainą w Dorohusku. Z kolei w 60-kilometrowej kolejce do przejścia w Hrebennem stoi ok. 760 tirów.

Trwający od 6 listopada protest przewoźników przed przejściem w Dorohusku został rozwiązany w ubiegłym tygodniu przez wójta gminy Wojciecha Sawę. Jednocześnie przewoźnicy złożyli kolejny wniosek o nowe zgromadzenie od 18 grudnia do 8 marca, którego  wójt również zakazał. Sąd Okręgowy w Lublinie uchylił decyzję wójta. Tym samym, protestujący mogli powrócić od poniedziałku na granicę.

Kom. Ewa Czyż z chełmskiej policji poinformowała, że przed przejściem w Dorohusku utrzymuje się 43-kilometrowa kolejka tirów, sięgająca do miejscowości Anusin w gminie Siedliszcze. Stoi w niej ok. 1,7 tys. pojazdów ciężarowych. Czas oczekiwania do odprawy szacowany jest na 280 godzin - podała.

Mł. asp. Małgorzata Pawłowska z policji w Tomaszowie Lubelskim przekazała, że kolejka 760 tirów do przejścia w Hrebennem liczy ok. 60 km i sięga do Sitańca. Czas oczekiwania na odprawę wynosi 180 godzin.

Protestujący przez przejściami przewoźnicy domagają się m.in. wprowadzenia zezwoleń komercyjnych dla firm ukraińskich na przewóz rzeczy, z wyłączeniem pomocy humanitarnej i zaopatrzenia dla wojska ukraińskiego; zawieszenia licencji dla firm, które powstały po wybuchu wojny na Ukrainie i przeprowadzenia ich kontroli. Jest też postulat dotyczący likwidacji tzw. elektronicznej kolejki po stronie ukraińskiej.

Gorąca Linia RMF FM jest do Waszej dyspozycji! Przez całą dobę czekamy na informacje od Was, zdjęcia i filmy.

Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy fakty@rmf.fm albo skorzystać z formularza WWW.