Łódzcy policjanci zatrzymali 33-letnią kobietę oraz jej 26-letniego znajomego w związku z porzuceniem na pergoli śmietnikowej zwłok noworodka w 2022 roku. Zatrzymanym za znieważenie zwłok grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności. Kobieta dodatkowo odpowie za posiadanie marihuany.

Łódzcy policjanci zatrzymali na terenie powiatu pabianickiego 33-letnią kobietę i jej 26-letniego znajomego. Oboje odpowiedzą za zbezczeszczenie zwłoki noworodka, które zostały podrzucone do pergoli śmietnikowej przy ulicy Maratońskiej w Łodzi ponad rok temu. 

Były zawinięte w czarny worek i żółtą reklamówkę. Znalazła jest przypadkowa osoba.

W trakcie zatrzymania kobiety policjanci z Wydziału Kryminalnego komendy miejskiej znaleźli przy niej marihuanę. 33-latka  dodatkowo odpowie więc za posiadanie narkotyków.

Jak poinformował nas rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi prok. Krzysztof Kopania, sekcja zwłok i dodatkowe badania potwierdziły, że dziecko urodziło się martwe, w ósmym miesiącu ciąży.

Mężczyzna potwierdził, że doszło do porodu i że po nim owinął dziecko w folię. Nie potrafił wytłumaczyć, dlaczego to zrobił. Kobieta mówiła z kolei, że ze względu na poród miała ograniczoną możliwość kontrolowania tego, co się dzieje. Para deklarowała, że chciała po porodzie zostawić dziecko w oknie życia.            

Kobieta odpowie dodatkowo za posiadanie marihuany, więc grożą jej nie 2 a 3 lata więzienia.