Turnieje indywidualne szermierczych mistrzostw Europy odbędą się w Płowdiw w dniach 16-18 czerwca - poinformowała kontynentalna federacja (EFC).

Pierwotnie walka o prymat na Starym Kontynencie i punkty do olimpijskiego rankingu kwalifikacyjnego miała w całości odbyć się w trakcie Igrzysk Europejskich, które zostaną rozegrane w Krakowie w dniach 21 czerwca - 2 lipca.

Jednak wskutek zamieszania związanego z dopuszczeniem do startów indywidualnych szermierzy z Rosji oraz Białorusini i jednoczesnym brakiem zgody strony polskiej - w uzgodnieniu ze Stowarzyszeniem Europejskich Komitetów Olimpijskich - na ich występ w Krakowie, władze światowe tej dyscypliny zdecydowały, że rangę ME będą mieć tylko zawody drużynowe, w których sportowcy z tych dwóch krajów i tak wziąć udziału nie mogą, a indywidualnie zostaną przeniesione na inny termin i do innego miejsca.

W grę wchodził październik, ale wobec faktu, że w czerwcu odbędą się mistrzostwa również innych kontynentów, ostatecznie zdecydowano, że indywidualne zmagania w ME przeprowadzone zostaną w Płowdiw krótko przed III Igrzyskami Europejskimi Kraków Małopolska 2023. Zawody drużynowe pozostały w programie IE w dniach 28-30 czerwca. W dniach 25-27 czerwca w krakowskiej Tauron Arenie dojdzie do rywalizacji indywidualnej, ale tylko o medale igrzysk.

"Ta remodulacja kalendarza wynika z faktu, że Międzynarodowa Federacja Szermiercza (FIE), realizując zalecenia MKOl, dopuszcza zawodników rosyjskich i białoruskich, po zweryfikowaniu ich neutralności i niezwiązanych z wojskiem, jedynie do startów indywidualnych, a wobec odmowy wydania wiz przez Polskę, która jest gospodarzem Igrzysk Europejskich, FIE wystąpiła z wnioskiem do EFC o zorganizowanie ad hoc kontynentalnych zawodów indywidualnych, zaliczanych do kwalifikacji olimpijskich" - napisano w komunikacie europejskiej konfederacji.

Wybór terminu - jak tłumaczono - ma związek z decyzją FIE, że aby punkty z ME zostały zaliczone do olimpijskiego rankingu zawody muszą się odbyć przed lipcowymi mistrzostwami świata w Mediolanie.

Zaznaczono też, że EFC z żalem, bo nie ma dobrego rozwiązania tej sytuacji, ale zgodziła się na propozycję FIE, gdyż nie mogła pozwolić na dyskryminację szermierzy z Europy, polegającą na niezaliczeniu punktów rankingowych wywalczonych w mistrzostwach kontynentu. Wspomniano też, że FIE pomoże sfinansować imprezę w Bułgarii.