Wynikiem 1:1 (0:1) zakończył się mecz Legii Warszawa z Puszczą Niepołomice w ramach 21. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Autorami goli byli Michał Koj i Maciej Rosołek.

Niedzielne spotkanie Legii Warszawa z Puszczą Niepołomice zakończyło się wynikiem 1:1 (0:1). Bramki w meczu zdobyli Michał Koj (na 0:1 w 42. minucie) i Maciej Rosołek (na 1:1 w 86. minucie).

Żółtymi kartkami ukarano Marca Burcha, Josuego Pesqueirę i Artura Jędrzejczyka z Legii Warszawa, a także Piotra Mrozińskiego, Kamila Zapolnika oraz Jakuba Bartosza z Puszczy Niepołomice.

Mecz sędziował Wojciech Myć (Lublin). Spotkanie oglądało ponad 21 tys. widzów.

Składy:

  • Legia Warszawa: Kacper Tobiasz - Marco Burch (62. Radovan Paknov), Artur Jędrzejczyk (80. Maciej Rosołek), Yuri Ribeiro - Paweł Wszołek, Rafał Augustyniak, Juergen Elitim, Ryoya Morishita - Josue, Blaz Kramer (69. Tomas Pekhart), Bartosz Kapustka (62. Marc Gual);
  • Puszcza Niepołomice: Oliwier Zych - Piotr Mroziński, Artur Craciun, Roman Jakuba, Michał Koj (68. Ioan-Calin Revenco) - Michał Walski (68. Wojciech Hajda), Jakub Bartosz (90. Łukasz Sołowiej), Konrad Stępień, Jakub Serafin, Mateusz Cholewiak (39. Artur Siemaszko) - Kamil Zapolnik.

Zaskoczenie i groźny faul

Legia Warszawa do swojego pierwszego w tym roku meczu na własnym stadionie przystąpiła po wyjazdowej porażce z Molde (2:3) w Lidze Konferencji. Stołeczny zespół był zdecydowanym faworytem w starciu z Puszczą Niepołomice. Wicemistrzowie Polski mieli do wyrównania rachunki z beniaminkiem, który w rundzie jesiennej zremisował z nimi 1:1 w Niepołomicach.

Trener Legii Kosta Runjaic zaskoczył wyjściowym składem. W pierwszej jedenastce znaleźli się m.in. napastnik Blaz Kramer, obrońca Marco Burch, pomocnik Bartosz Kapustka i debiutujący w pierwszym składzie Japończyk Ryoya Morishita.

Goście od początku byli schowani za podwójną gardą. Swoich szans chcieli szukać w kontratakach i stałych fragmentach gry. Legionistom trudno było skruszyć defensywny mur. Jako pierwszy strzału zza pola karnego spróbował Morishita, jednak piłka przeleciała nad poprzeczką. Kolejna próba Japończyka była bardziej udana, lecz bramkarz Oliwier Zych złapał piłkę.

Gra została przerwana około 35. min., gdy Mateusz Cholewiak ucierpiał w starciu z Marco Burchem, który otrzymał żółtą kartkę. Były gracz Legii opuścił boisko na noszach. Zastąpił go Artur Siemaszko.

Pod koniec pierwszej połowy Puszcza Niepołomice wyprowadziła jeden z nielicznych ataków i objęła prowadzenie po golu Michała Koja

W doliczonym czasie Paweł Wszołek dośrodkował w pole karne, lecz Kramer nie sięgnął piłki. Potem Piotr Mroziński strzelił z dystansu, ale piłka przeleciała obok prawego słupka bramki strzeżonej przez Kacpra Tobiasza.

Komentarze trenerów

Tomasz Tułacz, trener Puszczy, po meczu podziękował kibicom i pogratulował piłkarzom. Wykazali wiele determinacji w działaniach taktycznych. W drugiej połowie graliśmy za nisko w obronie i daliśmy za dużo miejsca zawodnikom Legii. Oni potrafią wykorzystać miejsce i przestrzeń. Dlatego wyrównali. Mieliśmy trochę szczęścia, ale chcę pochwalić chłopaków za postawę do przerwy. Chcieliśmy pozbawić rywali atutów ofensywnych - mówił.

Jak natomiast powiedział Kosta Runjaic, trener Legii, "oczywiście nie podoba mi się wynik i gra zespołu".

To oczywiste, że zmarnowaliśmy okazję na zbliżenie się do czołówki. Rywal grał nisko w obronie. Puszcza zaprezentowała się tak, jak się tego spodziewaliśmy. Pokazaliśmy wiele determinacji, ale niestety nie udało się strzelić drugiego gola. Jestem rozczarowany, ale tak bywa w piłce nożnej. Teraz musimy się zregenerować. Trzy dni temu graliśmy z Molde i w czwartek czeka nas rewanż. Musimy się na to przygotować - zaznaczył.

Przepychanki w drugiej połowie

Puszcza z przytupem mogła rozpocząć drugą połowę, lecz Kamil Zapolnik z bliska niecelnie strzelił głową po dośrodkowaniu. Potem napastnik uderzył z woleja wprost w Tobiasza.

Wszołek w 64. minucie miał doskonałą okazję do wyrównania, ale górą z tego starcia wyszedł bramkarz Puszczy. Do sporego zamieszania doszło około 75. min., gdy Zapolnik brutalnie sfaulował Morishitę. Między piłkarzami doszło do przepychanek i sędzia pokazał kilka żółtych kartek.

Josue w 86. minucie dośrodkował w pole karne. Piłka trafiła do wprowadzonego z ławki rezerwowych Macieja Rosołka, który z bliska umieścił ją w bramce.
Sędzia do drugiej połowy doliczył sześć minut. W tym czasie Marc Gual ze skraju pola karnego oddał bardzo niecelny i zbyt mocny strzał.

Starcie Legii z Puszczą drugi raz w tym sezonie zakończyło się remisem 1:1. Pierwszy mecz obu drużyn w tym sezonie został rozegrany 13 sierpnia 2023 roku na stadionie Cracovii w Krakowie.

Stołeczny klub w 21 kolejkach uzbierał 36 punktów i zajmuje szóste miejsce w ekstraklasie, natomiast beniaminek z Niepołomic z dorobkiem 21 pkt zajmuje 16. pozycję.

W czwartek legioniści podejmą Molde w rewanżowym meczu Ligi Konferencji i postarają się odrobić jednobramkową stratę.