32-letni Anders Behring Breivik trafił w marcu na czarną listę brytyjskiego kontrwywiadu (MI5), gdy kupił przez internet chemikalia do konstrukcji ładunku wybuchowego u dostawcy z Polski - podała telewizja Sky, powołując się na norweską gazetę "VG". Breivik przyznał się do zakupu w swoim "manifeście". Norweska służba bezpieczeństwa PST przyznała, że już w marcu wiedziała, że Breivik kupił chemikalia w Polsce. Nie zareagowała, gdyż nie wydał się on podejrzany.

Brytyjskie służby zawiadomiły o podejrzanej transakcji służby norweskie. Te niczego w tej sprawie nie zrobiły, ponieważ uznały wiadomość za nieistotną - relacjonuje reporter Sky TV Ian Woods.

W manifeście pt. "2083. Europejska Deklaracja Niepodległości" napisał, że kupił w grudniu 2010 roku przez internet w polskim sklepie chemicznym 0,3 kg azotynu sodu za kwotę 10 euro. Firma Keten z Wrocławia ma stronę internetową w języku norweskim. Azotyn sodu to środek używany do konserwacji mięsa, używany w Norwegii do konserwacji mięsa z łosia. Za środek Norweg zapłacił kartą płatniczą.

W tej samej firmie również w grudniu 2010 roku Breivik zamówił i opłacił przelewem bankowym (2 tys. euro) 150 kg proszku aluminiowego, ale narzekał, że dostawca jest niesolidny i ignoruje jego e-maile. Norweg tłumaczył w zamówieniu, że środek ten jest mu potrzebny jako składnik farby do zabezpieczania łodzi. Przyznał, że obawiał się, że polski sklep może być monitorowany przez europejskie agencje wywiadowcze.

Norweska służba bezpieczeństwa przyznała, że w marcu w ramach międzynarodowej kontroli dewizowej otrzymała listę 80 klientów polskiego sklepu internetowego z chemikaliami, wśród których był Anders Behring Breivik. Zapłacił 120 koron (norweskich) jednej z polskich firm. Ta firma znalazła się pod kontrolą, gdyż sprzedawała chemikalia - powiedziała norweskiej telewizji NRK szefowa norweskiej służby bezpieczeństwa PST Janne Kristiansen. Sprawdziliśmy, czy mamy coś na ludzi z tej listy, ale ta osoba (Breivik) nie wydała się podejrzana - dodała.

W zamachach w centrum Oslo i na wyspie Utoya zginęło 76 osób.