W zamachach w Oslo i na wyspie Utoya zginęło 77, a nie 76 osób, jak informowano do tej pory - wynika z aktualnej listy ofiar przekazanej przez norweską policję. Służbom udało się zidentyfikować wszystkie ofiary tragedii.

Do podwójnego zamachu terrorystycznego 22 lipca przyznał się Anders Breivik. Zamachowiec zastrzelił na wyspie Utoya 69 osób. 8 zginęło w eksplozji podłożonej przez niego bomby w centrum Oslo.

W poniedziałek Breivik przyznał się przed sądem do przeprowadzenia zamachu. Powiedział, że nie czuje się winny. Swoje działanie motywował chęcią obrony Norwegii i Europy przed islamem oraz marksizmem.

Premier Norwegii w meczecie oddał hołd ofiarom zamachowca

Premier Norwegii Jens Stoltenberg odwiedził meczet w Oslo, gdzie wziął udział w nabożeństwie w intencji ofiar zamachu sprzed tygodnia. W nabożeństwie uczestniczył także luterański biskup Ole Christian Kvarme. Premier wysłuchał modlitwy zaintonowanej przez imama sunnickiego meczetu w stolicy, a swoje przemówienie rozpoczął od słów: "Moi drodzy, salam alejkum".

Oddał następnie hołd dwóm ofiarom podwójnego zamachu, których pogrzeby odbyły się jako pierwsze: 18-letniej Bano Rashid i 19-letniemu Ismailowi Haji Ahmedowi.

Musimy stanowić wspólnotę. Jakakolwiek jest nasza religia, płeć, ranga czy pochodzenie etniczne. Bano jest Norweżką. Ismail jest Norwegiem. I ja jestem Norwegiem. Jesteśmy Norwegią i jestem z tego dumny - oświadczył Stoltenberg. Dodał, że wartości Norwegów opierają się na "demokracji, człowieczeństwie i otwartości".