W Sejmie zebrali się senatorowie Koalicji Obywatelskiej, którzy spotykają się liderem Platformy Obywatelskiej Grzegorzem Schetyną.

Gdy większość senacka wynosi 51 senatorów, to trzeba się zbierać i rozmawiać. Tak trudny moment ukonstytuowania się Senatu wymaga współpracy, polityka jest dziełem zbiorowym - powiedział dziennikarzom przed spotkaniem senator Kazimierz Ujazdowski, pytany o cel spotkania.

Jutro rano mogą być mgły, czy inne utrudnienia komunikacyjne, więc chcieliśmy dzisiaj się spotkać, by przedyskutować sprawy organizacyjne Koalicji Obywatelskiej - mówił z kolei senator Marcin Bosacki.

Zapewnił zarazem, że jest pewny co do sposobu głosowania przy wyborze marszałka Senatu przez wszystkich senatorów KO. Rozmawiałem ostatnio chyba ze wszystkimi senatorami i pomimo wielu, wielu prób, nawet takich dotyczących stanowisk ministerialnych nikt się nie ugnie - zaznaczył.

Borusewicz: "Nie będzie 50 na 50, będzie 51 na 49"

Jesteśmy sprawdzeni już na wszystkie strony - zapewniał wicemarszałek Senatu Bogdan Borusewicz i zarazem kandydat na to stanowisko w Senacie X kadencji. Dlaczego mamy się nie spotykać, jutro jest posiedzenie Senatu, trzeba porozmawiać ustalić sprawy formalne, część senatorów jest wybranych po raz pierwszy - dodał dopytywany o cel spotkania.

Pytany co będzie, jeśli wynik głosowania na marszałka Senatu będzie 50 na 50, powiedział: "Nie będzie 50 na 50, będzie 51 na 49".

Także senator Robert Dowhan, któremu PiS miało proponować stanowisko ministra sportu powiedział, że "to sprawa zamknięta" i na pewno zagłosuje za marszałkiem z opozycji.