Watykański sekretariat stanu Tarcisio Bertone ostro skrytykował próby wpływania na kardynałów-elektorów przed konklawe. Za skandaliczne i niedopuszczalne uznał rozpowszechnianie w mediach "niepotwierdzonych czy wręcz fałszywych informacji, wyrządzających poważną szkodę osobom i instytucjom".

W ostrym komunikacie Sekretariat Stanu Stolicy Apostolskiej odniósł się do serii artykułów w prasie, sugerujących, że to wewnętrzne konflikty i intrygi wśród hierarchii za Spiżową Bramą były prawdziwym powodem decyzji papieża Benedykta XVI o abdykacji.

"Wolność Kolegium Kardynałów, którego zadaniem jest zgodnie z normami prawa wybór papieża była zawsze niezmordowanie broniona przez Stolicę Apostolską jako gwarancja decyzji, podjętej na podstawie ocen skierowanych wyłącznie ku dobru Kościoła" - napisał Bertone. Przypomniał, że w minionych wiekach kardynałowie musieli stawiać czoło "licznym formom nacisków zarówno pod adresem poszczególnych elektorów, jak i całego Kolegium".

Benedykt XVI podziękował kardynałom za lata współpracy

Na zakończenie rekolekcji wielkopostnych dla Kurii Rzymskiej w Watykanie Benedykt XVI podziękował kardynałom za osiem lat współpracy. Zapewnił ich też o swej wdzięczności i duchowej bliskości. 

Papież zwracając się do kardynałów nazwał ich przyjaciółmi i podkreślił, jak wiele im zawdzięcza.  Chciałbym podziękować wam wszystkim nie tylko za ten tydzień, ale za tych osiem lat, gdy nieśliście ze mną z wielką kompetencją, serdecznością, miłością i wiarą ciężar posługi Piotrowej - powiedział. Pozostanie we mnie wdzięczność, chociaż teraz zakończy się ta zewnętrzna, widoczna jedność - zaznaczył. Przemówienie odchodzącego papieża miało generalnie pozytywny wydźwięk. Piękno Boga przezwycięży brud zła - powiedział Benedykt XVI. Pozostanie duchowa bliskość, głęboka wspólnota w modlitwie.  W tej pewności idziemy naprzód, pewni zwycięstwa piękna i miłości - dodał z nadzieją.

(MN)