Wołodymyr Zełenski wystąpił online na rozpoczętym dziś szczycie G20 na Bali. Prezydent Ukrainy przedstawił plan "ukraińskiej formuły pokoju". Zaznaczył jednak, że Kijów nie zgodzi się na żadne kompromisy.

Nie warto proponować Ukrainie kompromisów dotyczących sumienia, suwerenności, terytorium i niepodległości - oznajmił szef ukraińskiego państwa.

Jeśli Rosja chce zakończenia wojny, niech udowodni to działaniami - dodał. Zaznaczył, że jego kraj nie pozwoli na to, by "Rosja przeczekała, wzmocniła siły i później rozpoczęła nową serię terroru i globalnej destabilizacji". Zełenski zapowiedział, że "nie będzie żadnych (umów) Mińsk-3, które Rosja złamie od razu po zawarciu". Odniósł się w ten sposób do wcześniejszych porozumień w sprawie uregulowania konfliktu w Donbasie.

Jestem przekonany, że właśnie teraz trzeba i można zakończyć niszczycielską rosyjską wojnę - zaapelował prezydent Ukrainy, która nie jest członkiem G20, lecz została zaproszona na szczyt.

"Ukraińska formuła pokoju"

Prezydent Zełenski przedstawił plan "ukraińskiej formuły pokoju" i propozycje rozwiązań, które mają go gwarantować.

Wśród nich szef ukraińskiego państwa wymienił: bezpieczeństwo jądrowe, żywnościowe, energetyczne, uwolnienie wszystkich jeńców i deportowanych, realizację Karty Narodów Zjednoczonych i przywrócenie integralności terytorialnej Ukrainy oraz światowego porządku, wycofanie rosyjskich wojsk i zakończenie działań bojowych, przywrócenie sprawiedliwości, przeciwdziałanie zbrodniom przeciwko środowisku, niedopuszczenie do eskalacji, podpisanie dokumentu o zakończeniu wojny.

Ukraiński przywódca odniósł się też m.in. do wyzwolenia przez armię spod rosyjskiej okupacji Chersonia. Porównał to dokonanie z lądowaniem aliantów w Normandii w 1944 r.

Macron i Xi Jinping o Ukrainie

W kuluarach szczytu G20 prezydent Francji Emmanuel Macron zaapelował do przywódcy Chin Xi Jinpinga o "złączenie sił" w sprawie międzynarodowych kryzysów, takich jak wywołana przez Rosję wojna na Ukrainie.

Według komunikatu Pałacu Elizejskiego prezydent Francji zaapelował o wkład Chin w wysyłanie prezydentowi Putinowi sygnałów, aby "uniknąć eskalacji i powrócić na poważnie do stołu negocjacyjnego". Przywódca Chin wyraził natomiast poparcie dla deeskalacji, zawieszenia broni i negocjacji pokojowych oraz sprzeciw wobec użycia broni nuklearnej - przekazała agencja AFP.

We wtorek na wyspie Bali rozpoczął się szczyt przywódców państw grupy G20. Gospodarz wydarzenia, prezydent Indonezji Joko Widodo, zaapelował o jedność i współpracę w radzeniu sobie z problemami światowej gospodarki mimo głębokich podziałów w sprawie wojny na Ukrainie.