Wojska rosyjskie w ciągu dwóch miesięcy zabiły więcej cywilnych mieszkańców Mariupola, niż Niemcy podczas dwóch lat okupacji w czasie II wojny światowej - napisał mer miasta Wadym Bojczenko w komunikatorze Telegram.

W ciągu dwóch lat faszyści zabili 10 tys. cywilów w Mariupolu. A rosyjscy najeźdźcy zabili ponad 20 tys. mieszkańców Mariupola w ciągu dwóch miesięcy. Ponad 40 tys. osób zostało przymusowo wywiezionych - czytamy we wpisie Bojczenki. Mer dodał: To jedno z najstraszniejszych ludobójstw cywilów we współczesnej historii.

To już kolejny dzień, kiedy napływają tragiczne doniesienia z oblężonego Mariupola. Broniący miasta pułk Azow opublikował nagranie, na którym widać jak oznaczony literą "Z" czołg ostrzeliwuje 4-piętrowy budynek mieszkalny w tym oblężonym przez siły rosyjskie mieście. Według Azowa w piwnicy bloku ukrywało się 16 cywilów.

Czy powiedzie się ewakuacja mieszkańców?

Mariupol od wielu tygodni jest oblężony i bombardowany przez rosyjskie wojska. W mieście panuje dramatyczna sytuacja humanitarna: brakuje żywności i wody, nie ma prądu ani łączności.

Dziś pojawiła się nadzieja na ewakuację mieszkańców Mariupola na terytorium kontrolowane przez rząd w Kijowie - poinformował o tym doradca mera tego oblężonego miasta Petro Andriuszczenko. 

Jak dodał, ewakuacja może odbyć się jeszcze dziś sprzed centrum handlowego Port City.

Zaznaczył przy tym, że autobusy ma podstawiać strona rosyjska, "więc może być różnie".